Stomilowcy wygrali w Pasymiu z Błękitnymi 2:1 (1:0). W drużynie gospodarzy w pierwszym składzie wystąpili znani olsztyńskim kibicom - Artur Łazar, Michał Romanowski oraz Mateusz Mikulak. Z powodu urazu cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Grzegorz Naczas.
Na boisku stroną przeważającą był olsztyński zespół. W 2. minucie dogodnej sytuacji niewykorzystał Mateusz Różowicz. Drugie dziesięć minut to przewaga drużyny z Pasymia, dobre okazje do zdobycia bramki zmarnowali Arkadiusz Foruś oraz Maciej Magnuszewski. W 37. minucie Karol Miller wbiegł w pole karne, jednak uderzył zbyt słabo i bramkarz wybił na rzut rożny. Chwilę później Mateusz Różowicz wykorzystał dogranie z prawej strony boiska i pewnym strzałem pokonał Patryka Malanowskiego.
W 59. minucie Paweł Podhorodecki dośrodkował piłkę z prawej strony boiska, a strzał głową Piotra Żurawela był minimalnie niecelny. W 70. minucie najlepiej w zamieszaniu w polu karnym zachował się Andrzej Skindel i zdobył drugiego gola dla "biało-niebieskich". Pięć minut później Błękitni zdobyli gola po strzale zza pola karnego Marcina Gołębiewskiego. W 81. minucie Mateusz Różowicz bez problemów ograł Damiana Kruczyka, wbiegł w pole karne, ale uderzył zbyt lekko i bramkarz zdołał wybić piłkę.
Autor: mmks