Istnieje poważne zagrożenie, że z powodów finansowych w nowym sezonie II ligi nie zobaczymy koszykarzy Stomilu Olsztyn. Sekcja koszykówki otrzymała warunkową licencję na grę w tych rozgrywkach.
- Pomysł z tą sekcją był ciekawym rozwiązaniem. Wiadomo, że wtedy klub jest szerzej postrzegany i powstaje nowe "biało-niebieskie" środowisko - wyjaśnia prezes Stomilu Olsztyn Maciej Radkiewicz. - To niestety wszystko kosztuje. Mówię uczciwie, że jest z tym problem. Chciałbym pomóc koszykarzom, ale na ten moment nie mogę powiedzieć, że budżet na tę sekcje jest dopięty. Mam świadomość, że goni nas termin. Ja muszę funkcjonować odpowiedzialnie, nie mogę rzucać zapewnień, które później nie zostaną pokryte. Jest szansa na uratowanie tego projektu, ale na ten moment oceniam te szanse na 50 procent.
18.08.18 15:37 zjs
Ci, którzy angażowali się w reaktywację koszykówki w Olsztynie, wiedzą ile to kosztuje wysiłku. Wiedzą także, że trudno coś stworzyć, a łatwo zburzyć. Szkoda.