Stomil Olsztyn wygrał w meczu sparingowym z czwartoligową Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie 4:1 (2:0). Gole dla "biało-niebieskich" zdobyli Yasuhiro Katō, Irakli Meschia oraz Paweł Piceluk (dwa).
- Dzisiaj były dobre i słabsze momenty w naszej grze. Wyglądało to lepiej niż w środę, choć przeciwnik był zdecydowanie słabszy od Znicza Pruszków. Zawodnicy mieli zaprezentować się na maksimum swoich możliwości, bo dzisiaj nie chodziło mi o wynik, a o zastosowanie pewnych elementów taktycznych, które były realizowane dość poprawnie, chociaż nie jest to jeszcze to czego oczekuję od drużyny - mówił po meczu trener Mirosław Jabłoński. Ponadto dodał: - Wiem już komu podziękuję za testy, ale najpierw dowie się o tym osobiście sam zawodnik.