Po sparingu rezerw Stomilu z rezerwami Lechii Gdańsk (3:5) poprosiliśmy o komentarz trenera Pawła Głowackiego.
Podsumuj sparing z rezerwami Lechii.
- Dwie różne połowy. W pierwszej mecz był bardzo wyrównany. Na początku drużyna Lechii miała dwie, trzy sytuacje, których nie wykorzystała, natomiast my potem mieliśmy swoje sytuacje. Pierwsza cześć skończyła się wynikiem 2:2 i mogę być zadowolony. W drugiej połowie troszkę niższy poziom, jeśli chodzi o sferę typowo piłkarską. Było więcej grania dłuższą piłką i więcej błędów w defensywie, szczególnie w ustawieniu. Jestem zadowolony z tego spotkania. Fajnie, że udało się zorganizować taki mecz z rezerwami Lechii. Mogliśmy zmierzyć się rywalem, który na co dzień też gra w IV lidze, pomorskiej. W poniedziałek lub wtorek zrobimy analizę tego meczu, wytkniemy błędy, ale też pokażemy dobre momenty.
A jak podsumujesz już miesiąc przygotowań zespołu do IV ligi?
- Zaczęliśmy grac sparingi i będzie to odzwierciedlenie tego, co robimy na treningach. Starałem się tak ułożyć te sparingi, by grać z seniorami, z IV ligą, choć nie zawsze mi się to udało. Zależało mi jednak na tym, by nasza młodzież rywalizowała z seniorami i wdrażała się w te seniorska piłkę, bo na pewno w lidze nikt nie będzie odstawiał nogi. Chłopcy muszą się też przestawi na takie szybsze granie i bardziej siłowe, bo w juniorach nie jest to to, co drużyny prezentują w IV lidze.
Z kim gracie kolejne sparingi?
- W niedzielę gramy sparing z Błękitnymi Orneta, godzina jest jeszcze do ustalenia. Będzie to albo godzina 12 albo 16. Zagramy na boisku na Dajtkach.