Hempel: Grałem wcześniej na lewej obronie

Po pierwszej połowie meczu Stomil Olsztyn - Bytovia Bytów rozmawialiśmy z Kamilem Hempel, który jest bardzo blisko transferu do Stomilu Olsztyn.

Dlaczego pojawiłeś się w Olsztynie?
- Jeżeli otrzymam tylko szansę gry na lewej obronie to zrobię wszystko, żeby zrealizować jeden cel, na którym wszystkim zależy, czyli utrzymać się w I lidze.

Grałeś już wcześniej na pozycji lewego obrońcy?
- Tak. W tym roku, w którym wywalczyliśmy z Miedzią awans do I ligi, to wtedy cały czas grałem na lewej obronie (zawodnik sporadycznie występował na tej pozycji - red.). Wcześniej grałem także z przodu i mam nadzieję, że będzie ze mnie pożytek także w ofensywie.

Jak ocenisz pierwsze 45 minut w wykonaniu Stomilu (zespół prowadził 2:1 - red.)?
- Dla zespołu ukłon, że potrafiliśmy się podnieć z 0:1. Pokazaliśmy charakter w tym ciężkim okresie przygotowawczym. Jeżeli chcemy się utrzymać to taki charakter będziemy musieli pokazywać w każdym meczu. Będzie trzeba odejść od pięknej i finezyjnej gry, a wykazywać się skutecznością i zbierać w każdym meczu trzy punkty.

Jak Ci się trenuje w Olsztynie?
- W porządku. W zespole jest fajny klimat i mam nadzieję, że szybko się wkomponuję w drużynę.

Przed wyjazdem pytałeś się o opinię byłego piłkarza Stomilu - Adriana Woźniczkę?
- Tak naprawdę to od niego wyszedł sygnał, żebym tutaj przyjechał. Nie wiedziałem, że jest taka opcja. Moja współpraca z obecnym trenerem Miedzi Legnica (Bogusław Baniak - red.) nie układa się najlepiej, dlatego zdecydowałem, że to będzie dobra opcja przyjść do Stomilu na półroczne wypożyczenie.