Po meczu Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce o komentarz poprosiliśmy trenera olsztyńskiego zespołu Mirosława Jabłońskiego.
- Pogoń Siedlce to inny zespół, niż ten, z którym wygraliśmy w rundzie jesiennej. Zdecydowanie lepiej grają w ofensywie. Analizowaliśmy ich grę, postanowiliśmy zagrać wyższym pressingiem. Wiedzieliśmy jak tą piłkę od tyłu rozgrywają, ale to nasze wyjście skończyło się jak zawsze: utratą jednej, drugiej bramki. Wróciliśmy do naszego starego, wypracowanego stylu gry, który opiera się na solidnej defensywie i gry z kontry. Chcieliśmy zagrać ofensywnie w tym spotkaniu, bo był to ostatni mecz w tej rundzie w Olsztynie. Pod kibiców, żeby było ciekawiej. No i ciekawie było... Cieszymy się, że zdobyliśmy trzy punkty. Zwycięstwo to największy plus tego meczu. Zwycięstwo ułatwiło nam zejście z boiska Jacka Kozaczyńskiego. Wszedł nierozgrzany bramkarz, to też nam ułatwiło zadanie.
21.03.15 19:51 maniek86
Dokładnie! Gramy swoje. Taki mamy styl gry! Co też zauważyłem. Wcześniej przy rzutach różnych dla przeciwnika trzech naszych stało na linii środkowej i czekało na szybkie podanie od Skiby. Ostatnio tak nie gramy.
21.03.15 19:41 Wielki Stomil
grajcie tak jak do tej pory wole solidny Stomil z tylu i zawsze cos strzelic z przodu i przez to jestesmy tak wysoko