14 lat temu odszedł od nas Jacek Płuciennik, jeden z najlepszych napastników Stomilu Olsztyn.
Jacek Płuciennik był wychowankiem LZS-u Gałkówek. Przed transferem do Łódzkiego Klubu Sportowego grał także w Borucie Zgierz. D
o Stomilu Olsztyn trafił latem 1995 roku. W barwach olsztyńskiego zespołu rozegrał 87 spotkań i strzelił dziesięć goli na boiskach I ligi. Z Olsztyna odchodził z wielkim żalem. Tutaj czuł się najlepiej i chciał grać dla Stomilu jak najdłużej. Ostatni mecz w swoim życiu rozegrał... w Olsztynie. ŁKS przyjechał do stolicy Warmii i Mazur na spotkanie szóstej kolejki ligowej. Jacek Płuciennik wszedł w 46. minucie zmieniając Tomasza Wieszczyckiego. Stomil Olsztyn wygrał wtedy z Łódzkim Klubem Sportowym 1:0 po bramce Marka Kwiatkowskiego.
3 września 1998 roku Jacek Płuciennik wracając do Łodzi zginął w wypadku pod Gryźlinami.
Osobiście pamiętam, że o śmierci dowiedziałem się z Gazety Olsztyńskiej. Informacją podzieliłem się z kolegami z podstawówki, w której to bardzo dużo osób interesowały się wtedy Stomilem Olsztyn. Nikt nie chciał w to wierzyć. Wszyscy do końca myśleli, że Jacek Płuciennik jeszcze wróci do Stomilu i będzie grał dla naszego zespołu...
03.09.12 10:10 V.N.A
Kto pamięta niech jedzie do Gryźlin zapalić znicz!
03.09.12 09:34 masti
Jacek Płuciennik - jeden z najlepszych, najbardziej walecznych i oddanych zawodników Stomilu z czasów Ekstraklasy a w życiu najkrócej: dobry człowiek. Szacunek i pamięć pozostaną [*]
03.09.12 09:10 Piekarz/OKS
Nie umiera Ten kto w pamięci żywych! Szacunek i pamięć na zawsze
03.09.12 08:40 Pawlik
pamietam ten dzien bedac w szkole niejednemuy wtedy sie lezka zakrecila ,pamietamy***
03.09.12 07:11 rafitd
Jacek pamiętamy [*]