Spotkanie na szczycie w b-klasie. Tak można było określić pojedynek dwóch czołowych zespołów naszej grupy. Piłkarze OKS Stomilowcy wygrali mecz 1:0 i wskoczyli na pozycję lidera.
Spotkanie w Dywitach jak na mecz w b-klasie wywołało u kibiców duże zainteresowanie. Z Olsztyna na to spotkanie pofatygowała się spora liczba fanów, część z nich prowadziła doping dla piłkarzy Stomilowców. "Gdy się słyszy doping z boku, to się gra o wiele lepiej, bo człowiek nie czuje w tym momencie zmęczenia" - mówił po meczu Łukasz Ćwil. Spotkanie było bardzo wyrównane, dużo walki można było zaobserwować z dwóch stron. W pierwszej połowie kilka strzałów na bramkę Arkadiusza Kędzierskiego oddali piłkarze z Różnowa. W poprzeczkę trafił Łukasz Wachowski z Stomilowców. Jednak na przerwę piłkarze z Olsztyna schodzili wygrywając 1:0. Na środku boiska piłkę przejął Łukasz Ćwil, pobiegł z piłką prawą stroną i zagrał do Pawła Kacprzykowskiego. Ten wbiegł w pole karne, miną dwóch obrońców, oddał strzał w światło bramki, piłka odbiła się jeszcze od piłkarza Różnowa i ugrzęzła w bramce. W drugiej połowie gospodarze przeważali na boisku, jednak nic z tych akcji nie wychodziło. Piłkarze Jakuba Kacperskiego starali się zagrozić bramce gospodarzy po kontrach. Po jednej z takich akcji Piotr Radkiewicz powinien zdobyć gola, chwilę później Kamil Koziorowski mógł strzelać z ostrego kąta do bramki, jednak podał do Pawła Kacprzykowskiego, który trafił w poprzeczkę. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze wraz z kibicami cieszyli się na środku boiska z wygranego meczu. OKS Stomilowcy są liderami w b-klasie, do końca sezonu zostały dwa spotkania i trzeba je wygrać, aby A-klasa stała się faktem. "Bardzo bym chciał podziękować wszystkim kibiców, którzy zawitali do Dywit na mecz naszej drużyny. Doping bardzo pomógł naszym piłkarzom w wygraniu tego spotkania." - mówił po meczu v-ce prezes klubu Krzysztof Betkier. W najbliższą niedziele piłkarze Stomilowców rozegrają mecz w Starym Olsztynie o godz. 13:30 derbowe spotkanie z Orłem Olsztyn.
Autor: em