Zapis konferencji prasowej po meczu Pucharu Polski Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz. Przypomnijmy, że olsztyński zespół wygrał 2:0 i awansował do kolejnej fazy rozgrywek.
Robert Kasperczyk, trener Sandecji:
- Chciałem drużynie Stomilu awansu i ciekawego meczu. Moi zawodnicy kontrolowali przebieg spotkania w pierwszej połowie i nie potrafili wykorzystać chociaż jednej sytuacji, to tak to się potem kończy. Przy bramce na 0:1 dziecinny błąd mojego piłkarza. Zamiast przeczekać i dążyć do wyrównania to tracimy kolejnego gola. Rafał Kujawa sam w polu karnym strzela nam bramkę. Szkoda, bo po tej drugiej bramce nasza gra siadła. Dobrze, że nie stało się to w lidze. Będziemy teraz mądrzejsi.
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu:
- Wbrew pozorom wynik 2:0 nie świadczy o tym, że mecz był łatwy dla nas. Ten mecz był dla nas taką niewiadomą, przystąpiliśmy w nowym składzie. Do końca nie wiedzieliśmy jak zespół będzie funkcjonował. W pierwszej połowie mieliśmy problemy z przeciwnikiem, nie mogliśmy skonstruować dobrej akcji. W drugiej połowie szczęście się do nas uśmiechnęło, bo zespół Sandecji popełnił błąd, który wykorzystaliśmy. To zdecydowało o wyniku meczu. Cieszymy się z awansu, ale musimy wziąść pod uwagę mankamenty, które popełniamy. W lidze nie będzie nam łatwo.
Dobry pomysł z przeniesieniem konferencji prasowych do salki WMZPN.Dłużej się idzie, ale za to cisza i spokój.#Stomil pic.twitter.com/e7CCdWCgqW
— Emil Marecki (@emilozo) July 25, 2015