Stomil Olsztyn przed wyjazdem do Mielca zorganizował konferencję prasową. Udział wzięli Adam Majewski oraz Mateusz Bondarenko.
Adam Majewski, trener Stomilu:
- Przed nami daleki wyjazd, dlatego wyjeżdżamy optymalnie wcześniej, żeby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Kadra meczowa na to spotkanie zmieni się tylko o jedno zawodnika, bo po pauzie za żółte kartki powraca Jakub Mosakowski, a pozostali zawodnicy bez zmian. Jedziemy powalczyć, to nie będzie wyjazd, w którym myślimy tylko o jednym punkcie. Po ostatnim spotkaniu optymizm się pojawił u naszych zawodników. Z dnia na dzień jest coraz więcej jakości, były kolejne dni pracy po zmianie trenera. Jesteśmy optymistycznie nastawieni, z myślą, że jak będzie taka możliwość, to postaramy się zdobyć trzy punkty. Nie chcę zdradzać szczegółów jak połączyć grę efektowną z efektywną. Mamy swoje rozwiązania w grze ofensywnej, mam nadzieję, że je zastosujemy. Ogranizacja gry w defensywie w ostatnim meczu wyglądała przyzwoicie. Skupimy się na dwóch aspektach. W drużynie Stali Mielec jest dużo doświadczonych graczy i nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek błąd. Janusz Bucholc jest w optymalnej dyspozycji i gotowy do meczu. Sam van Huffel (powracający po kontuzji - red.) pojawił się na boisku w ostatnim meczu żeby podnieść jakość na boisku i pozwolił nam wygrać spotkanie.
Mateusz Bondarenko, obrońca Stomilu:
- Morale w zespole są coraz większe, czujemy się coraz pewniej. Czas gra na naszą korzyść. Trener z dnia na dzień przekazuje nam coraz więcej informacji. Z meczu na mecz będziemy czuć się coraz lepiej. W meczu z Chojniczanką wyszliśmy w nowym ustawieniu i po trzech dniach treningów wyglądaliśmy bardzo dobrze. Szybko przyswoiliśmy informacje i mam nadzieję, że w meczu ze Stalą Mielec to potwierdzimy, chodź jest to rywal bardzo wymagający. Musimy temu podołać, jedziemy tam z myślą, że będzie wszystko dobrze. Ja muszę być zawsze gotowy do gry. Z Chojniczanką wszedłem na ostatnie pięć minut i była to dość zaskakująca informacja, bo nawet się nie rozgrzewałem. Jestem od 20 stycznia cały czas zdrowy i ciężko trenuję. Wchodząc na 5 minut muszę pokazać, że zasługuje na 20. Jestem gotowy i skupiony. Myślę, że każdy tak musi funkcjonować, bo każdy zawodnik jest ważny.
18.06.20 20:08 Marek K
Właśnie było widać tą jakość. Weź amatorze przestań bredzić!