Czarna passa Stomilowców w A-klasie trwa nadal. Tym razem drużyna z Olsztyna przegrała wyjazdowe spotkanie z Jezioranami 1:3 (1:0).
W pierwszej połowie piłkarze gospodarzy ani razu nie zagrozili bramce strzeżonej przez Pawła Wieliczko. Goście mogli prowadzić po strzale Łukasza Bogdanowicza, jednak piłka poleciała wysoko nad poprzeczka. W 35. minucie Paweł Kacprzykowski odważnie wszedł w pole karne i został sfaulowany. Do rzutu karnego podszedł Bartosz Sacharczuk. Jego strzał obronił bramkarz ale już przy dobitce był bezradny. Do szatni gospodarze schodzili z opuszczonymi głowami...
Po ostatnim gwizdku sędziego to goście schodzili z opuszczonymi głowami. OKS Stomilowcy dali sobie wbić trzy bramki. Kulminacyjnym momentem spotkania była druga żółta kartka Andrzeja Łuczyńskiego i w konsekwencji czerwona. Niewiadomo dlaczego obrona Olsztyńskiego Klubu Sportowego momentalnie się posypała. Gra z przodu także nie wychodziła i trzecia porażka na wiosnę stała się faktem.
Autor: Emilozo