Paweł Baranowski, obrońca Stomilu Olsztyn, na środowym treningu złamał rękę. Jego występ w meczu z Wisłą Puławy stoi pod znakiem zapytania.
- Źle upadłem na gierce - mówi podstawowy piłkarz kadry Zbigniewa Kaczmarka. I dodaje: - W czwartek wybieram się na konsultację do doktora Siergieja (Mariusz - red.) i wtedy okaże się czy będę mógł trenować i grać w specjalnym ściągaczu. W takim samym spotkania rozgrywał "Tunek" (Robert Tunkiewicz - red.).
09.11.11 21:46 R Ö B ? R Ť
Złamał rękę ale będzie grał to by było mega ;]