Niespodziewanym wynikiem zakończył się mecz rezerw Stomilu w Sępopolu z tamtejszą Łyną. Beniaminek IV. ligi pokonał Stomil II 2:1, czym przerwał passę olsztyńskiej drużyny - 24 meczów bez porażki w tym sezonie. Spotkanie nie było porywającym widowiskiem, ale zdaniem trener Łyny - Edmunda Oleszkiewicza, Stomil przed większą porażką uchronił bardzo dobrze broniący Wyłupski. Jednak jako pierwsi gola zdobyli olsztynianie - w 23 min. Jacek Gabrusewicz. Z tego prowadzenia OKS cieszył się tylko 8 minut - bramka wyrównująca Sikory i wynik remisowy utrzymuje się do przerwy. Na początku drugiej części meczu do ataku ruszyli gospodarze, czego efektem jest rzut karny w 51 min. "Jedenastkę" na gola zamienił Zieliński i w ten oto sposób Łyna wygrała. Jednak ta wczorajsza porażka rezerw niewiele zmieniła w tabeli IV. ligi - Stomil II utrzymał 4. miejsce, a na pozycji lidera nadal Polonia Lidzbark, do której olsztyński zespół traci już 15 pkt.
Źródło: Gazeta Olsztyńska