Artykuł

Artur Siemaszko, fot. Emil Marecki

Artur Siemaszko, fot. Emil Marecki

Siemaszko: Każdy pressing kończył się odzyskaniem piłki

06.02.18 16:33   em   0  

Stomil Olsztyn pokonał 4:0 Bytovię Bytów. Dwie bramki dla olsztyńskiego zespołu strzelił Artur Siemaszko. Po meczu poprosiliśmy o komentarz napastnika "Dumy Warmii".

- Pierwsza bramka zaczęła się od autu. Paweł Głowacki pokazał się, chciał zgrać ją do mnie, a piłka trafiła idealnie wzdłuż linii. Przepchnąłem się przy linii z zawodnikiem Bytovii, minąłem go i oddałem celny strzał. Przy drugiej bramce idealną piłkę zagrał mi Grzegorz Lech. Trzecia bramka padła po strzale samobójczym. Dobrze dośrodkował w pole karne Piotr Głowacki i piłka się odbiła od Michała Stasiaka. Fajnie od samego początku weszliśmy w mecz. Każdy wiedział co ma robić. Każdy pressing kończył się odzyskaniem piłki lub Bytovia wykopywała piłkę w aut. Gdy my byliśmy przy piłce, to też fajnie, to wyglądało. Graliśmy bardzo szybko od strony do strony.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Bytovia Bytów, Artur Siemaszko, sparing



Komentarze

Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!