Koszykarze Stomilu Olsztyn zanotowali w środę trzynastą porażkę w rozgrywkach II ligi. Tym razem przegrali przed własna publicznością z Treflem II Sopot.
- Stomil Olsztyn - Trefl II Sopot 74:79 (22:18, 14:20, 23:20, 15:21)
Stomil: Bednarczyk 6, Markoc 17, Kulis 12, Reszka 13, Chudzik 12, Włodarczyk 4, Specyalski 10, Suchłabowicz
- Cóż można powiedzieć o takim meczu... - powiedział po meczu trener Stomilu Krzysztof Wilangowski. - Zawiodła przede wszystkim skuteczność. Zagraliśmy tak naprawdę półtora, a właściwie jedną trzecią meczu. Chciałoby się powiedzieć, że żałujemy, że mecz nie trwa tylko jedną kwartę. Znowu dostaliśmy cenną lekcję i materiał do tego, aby ciągle się uczyć. Wychodzimy na parkiet pełni ambicji i woli walki, a znowu przegrywamy w końcówce. Teraz przed nami dwa ciężkie wyjazdy. W sobotę gramy z Pelplinem. Wszyscy wiedzą, na co ich stać. Są na pierwszym miejscu w tabeli. Będzie bardzo ciężko. Chcemy jednak wygrać, mając w pamięci nieznaczną porażkę w Olsztynie.
W kolejnym spotkaniu koszykarze Stomilu zagraja na wyjeździe z Decką Pelplin. Mecz odbędzie się w sobotę (20 stycznia) o godz. 17.