Sonda przed startem rundy wypadnie II ligi. Jak wypadnie Stomil?

Przed startem rundy wiosennej II ligi przeprowadziliśmy sondę na temat Stomilu Olsztyn i końcowych rozstrzygnięć w ligowej tabeli. Czy Stomil awansuje? Kto spadnie z ligi? Kto wywalczy bezpośredni awans? Zapraszamy do naszego tekstu i dyskusji.

Zadaliśmy trzy pytania:

1) Czy Stomil powinien grać o awans czy o PJS?

2) Jaki rezultat może osiągnąć Stomil?

3) Kto awansuje bezpośrednio do I ligi, a kto pożegna się z II ligą?

Krzysztof Betkier (stomil.olsztyn.pl)

1) To oczywiste, że Stomil powinien nie zastanawiać się i grać o awans. Z dwóch względów. Po pierwsze w I lidze są większe pieniądze, lepsze możliwości, większy fejm a koszty praktycznie bardzo podobne. Po drugie - taka szansa jak w tym sezonie długo może się nie powtórzyć, tym bardziej, że ewidentnie widać coraz większe wzmocnienia Motoru Lublin, zakusy Wieczystej Kraków na awans z trzeciej ligi, potężnego sponsora w Hutniku Kraków. Do tego spadkowicze, z których co najmniej jeden będzie chciał wrócić na zaplecze Ekstraklasy po sezonie. To wszystko sprawi, ze awans z II ligi będzi dużo trudniejszy i pochłonie o wiele więcej nakładów niż w sezonie obecnym. A nie jestem przekonany czy te 300 tys. z Pro Junior System załatwiłoby sprawę. Chyba, że nie uda się Stomilowi do końca sezonu załatać ewentualnej dziury w budżecie kwotą z innych źródeł.

2) Stomil, przy odrobinie szczęścia, ale i walki, może zapewnić sobie awans do I ligi z miejsc zapewniających automatyczną promocję. Mimimum na tę rundę to zajęcie miejsca w pierwszej 6. Niżej będzie wstyd.

3) Awansują Kotwica, Stomil i Polonia - jedna z ekip oczywiście po barażach. Z ligi spadną rezerwy Śląska, Garbarnia, Siarka i ktoś z dwójki Pogoń Siedlce/Radunia Stężyca.

Łukasz Kotowski (stomil.olsztyn.pl)

1) Zawsze powinno się grać o jak najlepszy wynik sportowy, gdyż na tym polega sport. Stomil rywalizuje w rozgrywkach piłki nożnej, a nie w konkurencji wystawiania młodzieżowców na boisko albo w Pro Junior System. Odpuszczanie nie ma nic wspólnego ze sportem i w wyraźny sposób wypacza rywalizację, gdy dzięki terminarzowi część drużyn otrzymuje handicap w postaci słabego przeciwnika, który wystawia młodszych zawodników, a inne drużyny, które grały z nim wcześniej, takiego przywileju nie ma.

2) To zależy od pierwszego pytania. Myślę, że utrzymanie miejsca barażowego dającego pierwszy mecz w półfinale u siebie jest w zasięgu tej drużyny. Ze względu na słabość przeciwników i ich przeciętność można by się pokusić i o bezpośredni awans, bo strata nie jest wielka. Ale jeśli Stomil odpuści grę o awans, to nawet spadek poniżej 6. miejsca może nam się przydarzyć. Czyli wg mnie zajmiemy coś w przedziale miejsc 2-8.

3) Polonia, Kotwica, Stomil i może Wisła Puławy. Hutnik się wzmocnił i może namieszać, jeśli złapie formę i wejdzie do baraży. Do spadku przewiduje rezerwy Śląska i Zagłębia, Garbarnię i Siarkę.

Magdalena Gawrońska (stomil.olsztyn.pl):

1) Odpowiedź może być tylko jedna! O AWANS! Nic tak nie robi dobrej atmosfery jak wyniki. Jak będą dobre rezultaty, to i stadion jest pełny kibiców. Wtedy sponsorzy patrzą przychylniejszym okiem.

2) Przy pomyślnych wiatrach może to być nawet bezpośredni awans. Ta runda będzie jednak dla zespołu zdecydowanie cięższa. Nikt nie będzie nas brał za outsiderów.

3) Awans: Stomil Olsztyn i Kotwica Kołobrzeg. Spadną Śląsk II Wrocław, Siatka Tarnobrzeg, Garbarnia Kraków i Zagłębie II Lubin.

Aleksandra Jarzynka (Przegląd Sportowy)

1) O awans.

2) Miejsce w strefie barażowej.

3) Awans: Kotwica Kołobrzeg i Polonia Warszawa. Spadek: Śląsk II, Zagłębie II, Siarka i Hutnik.

Emil Marecki (stomil.olsztyn.pl):

1) Gdyby nie to, że sam ułożyłem pytania, to bym zapytał się co to za durne pytanie. Awans, tylko walka o najlepsze rezultaty nakręca kibiców, zwycięstw i radości - tego oczekują i chcą fani. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że inne spojrzenie na tę sprawę mogą mieć osoby w gabinetach klubowych. Lepiej grać o awans i nie awansować, niż grać o PJS i nic tam nie ugrać… Zresztą narracja z klubu wychodzi jednak inna niż ta sprzed dwóch tygodni. Czy kryje się za tym coś o czym jeszcze nie wiemy? W kuluarach mówi się, że pojawią się pieniądze, które pozwolą spokojnie przetrwać ten sezon i nie zakończyć z długami.

2) Gdyby utrzymać formę i tendecje z końcówki sezonu to jesteśmy w stanie wywalczyć awans bezpośredni do I ligi. Mądrzejsi będziemy jednak po pierwszych kolejkach, w których zagramy z dwiema drużynami, których ambicje sięgają wysoko. Zarówno Polonia Warszawa i Olimpia Elbląg chcą awansować. Wyobrażacie sobie finał baraży z elbląskim klubem? Naprędce trzeba by było dostawiać krzesełka rybackie na odkrytej, bo takie by było zainteresowanie tym meczem. Życzę wszystkim, żeby ten sezon trwał jak najdłużej ze szczęśliwym zakończeniem dla nas.

3) Kotwica Kołobrzeg, Polonia Warszawa i Stomil po barażach. Z ligi spadnie Siarka Tarnobrzeg, Śląsk II Wrocław, Garbarnia Kraków i Zagłębie II Lubin.

Łukasz Kozłowski (olsztyn.com.pl):

1) Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie. Z jednej strony każdy sportowiec czy szkoleniowiec odpowie, że zawsze należy grać o najwyższe cele. Z drugiej strony, niestety, dość często o sukcesie, ba, czy nawet przetrwaniu danego klubu czy ośrodka sportowego mogą decydować głównie pieniądze. W przypadku Stomilu awans do wyżej klasy rozgrywkowej to wyższe koszty, ale następnie również o wiele wyższe wpływy m.in. z transmisji telewizyjnynych, sponsora ligi czy samego Związku. Zanim jednak zakończy się sezon to minie kilka miesięcy, podczas których trzeba płacić zawodnikom, trenerom, pracownikom klubu, etc. Skąd wziąć jednak na to środki? Czy właśnie, aby nie popadać w długi rozwiązaniem będzie gra o PJS? Osobiście liczę tutaj na mądre decyzje Rady Nadzorczej oraz prezesa klubu. Bez względu jakie one będą (decyzje), trzeba będzie je uszanować, bowiem z całą pewnością ci ludzie chcą dla klubu jak najlepiej.

2) Mamy niezwykle ambitnego szkoleniowca. Myślę także, że wielu młodych piłkarzy chciałoby się pokazać szerszej, piłkarskiej publice. Sumając te dane stać nas na 6. pozycję na zakończenie sezonu, a co za tym idzie, batalię o awans. Czy to możliwe? W rundzie jesiennej dało radę to dlaczego na wiosnę ma nie być podobnie? Na pewno spora rola będzie także w gestii sterników klubu, aby - głównie - wypłaty były na czas, a tym samym wszyscy zawodnicy i sztab mógł skupić się jedynie na celach sportowych.

3: Runda rewanżowa zawsze może być "wiosną cudów". Mamy trudny czas ekonomiczno-gospodarczy i czasem ambitne plany danego klubu mogą się dość szybko zmienić. Niemniej myślę, że o awans będzie do końca bić się beniaminek Kotwica Kołobrzeg i KKS Kalisz, a ligę opuszczą Śląsk II Wrocław, Hutnik Kraków, Pogoń Siedlce i Zagłębie II Lubin.

Tomasz Abłam (stomil.olsztyn.pl):

1: Grać o awans, o PJS można było się starać na początku sezonu, teraz już za późno. O PJS grał Gryf Wejherowo w sezonie 2018/19, który obecnie jest w IV lidze.

2) Liczę na miejsce w top 6.

3: Awans Kotwica i Polonia, po barażach Stomil lub Olimpia. Spadną rezerwy Śląska i Zagłębia, Garbarnia i Pogoń Siedlce

Piotr Szauer (Radio UWM FM):

1: O awans.

2) Kadra nie zmieniła się bardzo zimą. Zawodnicy są lepiej zgrani. Więc plan minimum powinien zakładać obronę czwartej pozycji w tabeli.

3: Awans: Polonia Warszawa i Kotwica Kołobrzeg. Spadek: Zagłębie II, Śląsk II, Siarka i Pogoń Siedlce.

Maciej Świniarski (Radio Olsztyn):

1) Oczywiście, że powinien grać o awans. Tak - bez namysłu odpowie chyba każdy. Z drugiej strony - jestem w stanie zrozumieć argumenty, że PJS to jedyna szansa na dodatkowe pieniądze na kolejny sezon. Ale wtedy pojawia się pytanie: "Czy w kolejnym sezonie w takim razie znów będzie granie o PJS i walka o uniknięcie degradacji?". Czasem ryzyko się opłaca, czasem - nie. Podsumowując: bardzo chciałbym mówić o Stomilu walczącym o awans i niekoniecznie chciałbym być działaczem sportowym, który staje przed tak trudnym dylematem.

2) Grając tym składem, który jest i unikając kontuzji, myślę że tak. Raczej nie bezpośredni, bo niektóre transfery w tej lidze są dla Stomilu nieosiągalne, ale o baraże, w których olsztynianie poszukają szczęścia - jak najbardziej.

3) Wracając do transferów: faworytem nr 1 wydaje się być zespół, z którym Stomil dwukrotnie nie przegrał, czyli Kotwica. Na drugie miejsce z bezpośrednim awansem chyba wskoczy Polonia. Spadek wróżyłbym rezerwom Śląska i Zagłębia, Garbarni i Pogoni Siedlce, choć równie dobrze wszystkie te zespoły mogą się utrzymać. Liga jest nierówna i bardzo nieprzewidywalna.

Paweł Zajączkowski (Stats Perform):

1) Stomil ma naprawdę sporo argumentów, aby w rundzie wiosennej grać o awans, zatem odpowiadam że powinien walczyć o powrót do Fortuna I Ligi. Jakie? Przede wszystkim to postać ambitnego, nowoczesnego i charyzmatycznego trenera Szymona Grabowskiego, który nie tak dawno, bo w 2020 roku wprowadził Resovię na zaplecze Ekstraklasy. Ponadto drużyna wyraźnie nabrała wiatru w żagle pod koniec rundy jesiennej i potrafiła seryjnie zwyciężać wyżej notowanych rywali, dostarczając najwierniejszym kibicom nie lada emocji. Kibicom, którzy po spadku z Fortuna I Ligi nie odwrócili się od klubu i nadal wspierają zespół w meczach domowych oraz wyjazdowych. Oni marzą, aby Stomil szybko wrócił tam, gdzie jego "minimalne" miejsce. W klasyfikacji Pro Junior System Duma Warmii nie ma szans na coś więcej niż 200-300 tys złotych, więc rachunek ekonomiczny - awans vs walka o PJS - jest dla mnie oczywisty.

2) Analizując wyniki, kadry, statystyki z jesieni i transfery przed startem wiosny uważam, że Stomil realnie stać na baraże o awans. Kluczem do końcowego sukcesu musi być przede wszystkim równa forma, brak kontuzji zawodników pierwszego wyboru oraz podtrzymanie dobrej atmosfery w szatni. Dodatkowo trzymam kciuki za owocne powroty do drużyny Marcina Stromeckiego i Huberta Sadowskiego.

3) Do Fortuna I Ligi bezpośrednio awansują KKS Kalisz i Polonia Warszawa. Z rozgrywkami pożegnają się ekipy Śląska II Wrocław, Zagłębia II Lubin, Siarki Tarnobrzeg i Garbarni Kraków.

Paweł Piekutowski (stomil.olsztyn.pl):

1) Bardziej o awans, choć w sumie gdyby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu...? Oczywistą oczywistością jest fakt, że mimo identycznych kosztów organizacyjnych w I i w II lidze to jednak lepsze przychody generuje zaplecze ekstraklasy. Pieniądze z Pro Junior System mogą raczej nie wystarczyć. Słowo awans nie jest trenerowi Szymonowi Grabowskiemu obce, więc...

2) Przed sezonem prognozowałem górną część tabeli. Tę "połówkę" podzielmy jeszcze na dwie części i umieśćmy Stomil w jej górnych szczeblach. Gdyby udałoby się zakończyć sezon w barażach, byłoby naprawdę dobrze. 

3) Mam dwa scenariusze w konteście bezpośredniego awansu - Kotwica i Stomil lub Polonia i Stomil. Zaznaczam, że drugie miejsce zajęlibyśmy dzięki lepszemu bilansowi bezpośredniemu. W roli spadkowiczów stawiałbym rezerwy Zagłębia i Śląska, a także Radunię Stężyca z Garbarnia Kraków.