Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Olimpia Olsztynek

Kolejne 3:0 w środę

2005/2006 - IV liga Olsztyn - stadion Stomilu
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 3:0 Olimpia Olsztynek
1:0
27' Aziewicz
65' Żytkiewicz
80' Kajda
Bramki
kartki
Bramki Stomil Olsztyn: Skiba Lenart Frankowski Aziewicz Żytkiewicz Gabrusewicz Lech Czerwiński Ruszkiewicz Łachacz Spychała
Olimpia Olsztynek: Achramowicz Maciejewski Bober Stankiewicz Hartliński Hartliński Król Arcipowski Gawliński Kobrzyński Brzostek
Szczegóły Sędzia:
Widzów:

Relacja

Piłkarze Olsztyńskiego Klubu Sportowego 1945 Olsztyn pokonali w rozgrywkach czwartej ligi po dobrej grze Olimpię Olsztynek 3:0 (1:0).

Podopieczni Andrzeja Nakielskiego powtórzyli wynik osiągnięty na wyjeździe z zeszłego roku i wygrali 3:0 z niżej notowanym w tabeli rywalem. Dzisiejszy mecz był prowadzony do jednej bramki, piłkarze gości stworzyli tylko jedną groźną sytuacje bramkową. Nasi piłkarze mieli ich o wiele więcej - z czego wykorzystali trzy i wynik 3:0 stał się faktem. Pierwsza bramka padła po stałych fragmencie gry, do rzutu rożnego podszedł Sebastian Spychała i idealnie dośrodkował na głowę pozyskanego w przerwie zimowej Tomasza Aziewicza. Druga bramka to dzieło Grzegorza Żytkiewicza - przyjął piłkę na 25. metrze i silnym strzałem po długim rogu nie dał szans ofiarnie interweniującemu Piotrowi Achramowiczowi. Końcowy wynik spotkania ustalił inny nowy nabytek od lokalnego rywala - Piotr Kajda. Następne spotkanie piłkarze OKS'u rozegrają z Płomieniem w Ełku.

Autor: em


Zapowiedź

Zaledwie cztery dni po meczu z Dobromiejskim Klubem Sportowym czeka nas kolejne spotkanie o ligowe punkty. Tym razem podopieczni Andrzeja Nakielskiego zmierzą się z drużyną innego znanego Stomilowca - Bogdana Michalewskiego, Olimpią Olsztynek.

Obecnie w ligowej tabeli drużyna Olimpii zajmuje czternaste miejsce. Podopieczni Bogdana Michalewskiego niezbyt dobrze rozpoczęli rundę wiosenną, przegrywając trzy spotkania (z Warmiakiem, Płomieniem i Startem Nidzica). Z pewnością największym mankamentem Olimpii są napastnicy. Klub z Olsztynka tej wiosny strzelił tylko jedną bramkę, która była autorstwa Piotra Brzostka.

Olimpijczycy liczą z pewnością na osiągnięcie dobrego rezultatu, a nawet na urwanie olsztynianom kompletu punktów. Natomiast na Piłsudskiego nie mogą sobie pozwolić na stratę jakiegokolwiek punktu, bo będzie to jednoznaczne z końcem marzeń o awansie do III ligi. Niektórzy już przekreślili nasz zespół, ale znając charakter trenera Nakielskiego swoją drużynę będzie mobilizował do końca sezonu. Do prowadzącego w tabeli DKS-u mamy 11 punktów starty i zajmujemy 4 miejsce w tabeli.

Faworytem środowej potyczki jest z pewnością OKS i to nie tylko dlatego, że mecz zostanie rozegrany na stadionie przy Piłsudskiego. Olsztynianie dobrze rozpoczęli rundę wiosenną, przegrywając jedynie w poprzedniej kolejce, z obecnym liderem - Dobromiejskim KS.

Autor: mmks