Stomil Olsztyn wygrał w meczu sparingowym w Pasymiu z grającą w klasie okręgowej Warmią Olsztyn 4:0 (3:0). Bramki strzelali: Michał Góral (trzy) oraz Koki Hinokio.
Przedwcześnie udział w spotkaniu skończył Kamil Mazek, który doznał urazu pachwiny. Trener Piotr Zajączkowski sprawdzał m.in. Japończyka Kokiego Hinokio, wiosną będzie grał w drużynie juniorów olsztyńskiego klubu.
- Przyglądałem się nowym zawodnikom w kontekście najbliższego spotkania ligowego - powiedział po meczu trener Stomilu Piotr Zajączkowski. - Wiedzieliśmy, że Kubań wypada za żółte kartki i przyglądaliśmy się następcy na mecz z Sandecją Nowy Sącz. Częśc piłkarzy byłą po za kadrem, a część nie grała ostatnio i chcieliśmy żeby mieli obciążenia meczowe. Wszyscy wykazali się wielką determinacją. Mimo trudnych warunków atmosferycznym jestem zadowolony z wielkiego zaangażowania. Niektórzy pokazali, że za chwilę wskoczą do pierwszego składu.
Stomil Olsztyn: (I połowa) Michał Leszczyński - Sebastian Murawski, Mateusz Jarzynka, Aleksander Kowalski, Wojciech Dziemidowicz - Kamil Mazek (26 Maciej Serbintowicz), Bartosz Kwiatkowski, Maciej Pałaszewski, Michał Suchanek, Kensuke Enjō - Michał Góral. (II połowa) Błażej Caban - Mateusz Jarzynka, Sebastian Murawski, Aleksander Kowalski, Mateusz Jońca - Rafał Maćkowski, Jakub Jurczak, Maciej Serbintowicz, Ołeksandr Masznin, Patryk Baran - Koki Hinokio.