93' Koniec meczu.
90' 3 minuty potrwa jeszcze to spotkanie
85' Boisko opuszcza Marcin Tarnowski, w jego miejsce Darvydas Sernas
82' Boisko opuszcza na noszach Roman Maczułenko, w jego miejsce Paweł Łukasik
71' Ciężko się gra w dziesięciu, Wigry w ataku, Stomil cofnięty może liczyć tylko na kontry.

Artykuł

W meczu Stomil - Wigry padł remis 2:2, fot. Emil Marecki

W meczu Stomil - Wigry padł remis 2:2, fot. Emil Marecki

"Taktyczno-analitycznie" po meczu z Wigrami

23.11.14 22:38   anderson   1  

Stomil na ostatni swój mecz w tym roku w Olsztynie wyszedł ustawieniem 4-5-1.

Początek, to spokojna gra obu zespołów. I jak grom z jasnego nieba dostaliśmy bramkę, po naprawdę fajnej kontrze rywala. Niestety nie ustrzegliśmy się błędów w całej poprzedzającej akcji. Najpierw słabo wykonany rzut wolny, następnie nie wygrana przebitka wracającej piłki ze strefy środowej przez Skobę. Pozwolenie jednemu z piłkarzy przebiec około 50 metrów z piłką, cofanie się tyłkami pod swoją szesnastkę konsekwencją wolnego powrotu do obrony, co Mackiewicz wykorzystał zrobił odjazd do lewej nogi, uderzył po długim. Starta tej bramki jakby ożywiła poczynania naszych graczy, bo ruszyli z animuszem. A najaktywniejsza była prawa strona, Maczułenko i Paweł Głowacki, który w miarę możliwości podłączał się do akcji zaczepnych. 

Spora w tym zasługa Jeglińskiego (który gra chyba rundę życia) i Mroczkowskiego, rozciągając grę bardzo umiejętnie. Paradoksalnie to takiej przebitce, po rzucie rożnym zdobyliśmy bramkę. Sprytne zagranie piłkarza Stomilu, piłka spadłą do Kowala, który na raty pokonał bramkarza gości, ale typowy napastnik, ma to do siebie, że piłka po obiciu od bramkarza ma to, że jemu zawsze spadnie ona pod nogi na dobitkę, a Łukasik w zeszłym sezonie co by nie zrobił, nie miał tego szczęścia. Niestety ta bramka zamiast zmobilizować chłopaków do gry ofensywnie, jakoś dziwnie ich uśpiła i znów zaczęliśmy grać statycznie. Pojawiły się proste nie wymuszone błędy, a konsekwencja był faul Berezowśkyjego, który nie zrozumiał się z Pawłem Głowackim, czerwona karta i karny dla Wigier, dzięki Bogu obroniony przez Skibę.

Wówczas przeszliśmy na ustawienie 4-4-1 gdzie w miejsce Witalija wszedł Trzeciakiewicz, a jego miejsce zajął Mroczkowski. Od tego momentu taktyka była jedna: obrona "Częstochowy" i szybki kontratak. W przerwie zastanawiałem się co zrobi Kaczmarek, będzie tak jak w Olsztynie, czyli remis dobra sprawa, czy powalczy o trzy punkty. W sumie były momenty, że jego zawodnicy próbowali grać wyżej pressingiem, gdzie momentami gubiliśmy się w obronie i wybijaliśmy, ale na dłuższą metę nie mieli siły tak wysoko grać.

Co prawda dosyć szybko strzelili gola, po zmianie połowy, bo składnej akcji, ale również przez błędy indywidualne w naszym kryciu. Na całe szczęście dla nas, nie całą minutę później, mieliśmy wyrównanie. Trzeci zagrał piłkę do Kowala, który walczył z obrońcą, Maczułenko zebrał bezpańską piłkę, objechał trzech gości, oddał do Darmochwała, też przyjął, uderzył, i trafił gościa w rękę, w polu karnym, sędzia gwizdnął jedenastkę, którą sam wykorzystał Piotrek. Nawet ta akcja pokazała, że wystarczy mocniej przycisnąć rywala i oni w obronie się gubią. 

Pytanie jest jedno. Czemu my tak wcześniej nie graliśmy? Czego i kogo się obawialiśmy? Kaczmarka? Dajmy spokój. Przecież po golu na 2:2 Wigry grając w przewadze nie potrafiły nam mocno zagrozić. On znów był zadowolony z remisu. I uważam, że jakby trener Jabłoński około 65-70 minuty zmienił Skobę i wstawił Żwira, to byłaby realna szansa na mocniejsze "depnięcie" i wywalczenie trzech punktów. A tak broniliśmy się i wybroniliśmy remis, który mnie osobiście nie do końca zadowala. Krótko rzecz ujmując jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Zbigniew Kaczmarek, Wigry Suwałki, I liga, Taktyczno-analitycznie, felieton



Komentarze

  1. 24.11.14 22:44 Joe Black

    Po raz kolejny mam wrażenie, że jest to streszczenie meczu (poza pierwszym zdaniem)

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!