Dziś piłkarze Stomilu przeprowadzili trening nad jeziorem Długim (w Olsztynie). Jednak dla piłkarzy w rozruchu nie pomagał pogoda (temperatura była dodatnia, a co za tym idzie o tej porze roku - odwilż). Trener Stomilu zapytany o aktualny pułap treningowy zespołu - odpowiedział, że w tej chwili jest niski. Jednak jest zadowolony, że podczas przerwy świątecznej żadnemu z piłkarzy nie przybyło zbędnych kilogramów. Józef Łobocki mówił też, że już wkrótce z warszawskiej AWF przyjedzie doktor Zieliński, który zrobi naszym piłkarzom testy na wydolność, po czym będzie można opracować indywidualny tok treningowy dla każdego zawodnika.
[źródło: "RO"]