Relacja z meczu Warta Sieradz - Stomil Olsztyn

Słabe widowisko w Sieradzu

III liga 2024/2025 (20. kolejka, 8.III.2025 r.) Sieradz
Warta Sieradz 1:0 Stomil Olsztyn
0:0
78' Damian Ślesicki Bramki
ż Wojciech Pawlak kartki Adam Paliwoda [zk]
Karol Żwir ż
Adam Paliwoda [zk]
Adam Paliwoda cz
Paweł Flis ż
Bramki Warta Sieradz: 71. Mykyta Zełenśkyj - 16. Mateusz Lis, 18. Damian Ślesicki, 13. Maksymilian Gandziarowski, 43. Michał Karlikowski, 10. Jakub Piela (78, 11. Maciej Knap), 17. Ołeh Trubnikow (76, 8. Artur Sójka), 20. Szymon Pietrzak, 98. Oskar Kacperski (78, 21. Wojciech Pawlak), 99. artłomiej Kręcichwost (90, 7. Abdullahi Oyedele), 25. Bartłomiej Maćczak (76, 14. Wiktor Płaneta).
Stomil Olsztyn: 1. Łukasz Jakubowski - 20. Oskar Bienenda, 6. Adam Paliwoda, 15. Piotr Jakubowski, 7. Mateusz Pajdak (72, 63. Kacper Skonieczny, 90. 8. Natsu Kanesaka) - 11. Jakub Fronczak, 42. Jakub Orpik, 28. Piotr Łysiak, 10. Karol Żwir, 19. Denis Gojko - 15. Jakub Karpiński (46, 18. Shoto Unno).
Szczegóły Sędziował: Norbert Chrząstek (Radom).
Widzów: 500 (w tym 77 gości).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn doznali drugiej porażki w rundzie wiosennej III ligi. Tym razem zawodnicy Piotra Gurzędy przegrali 0:1 z Wartą Sieradz. Była to 11. porażka w tym sezonie. 

Szkoleniowiec Stomilu Olsztyn Piotr Gurzęda dokonał jednej zmiany w porównaniu z przegranym 3:4 meczem z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Mateusz Jońca dostał czwartą żółtą kartkę i musiał zostać w Olsztynie. W podstawowej jedenastce wybiegł pierwszy raz w III lidze Oskar Bienenda. Na ławce rezerwowej zasiadło dwóch Japończyków, którzy rzutem na taśmę zostali zgłoszeni do trzecioligowych rozgrywek, i jak się później okazało nie pojechali tylko na wycieczkę, a zdołali zadebiutować na polskich boiskach.

Do przerwy Stomil Olsztyn remisował w Sieradzu z miejscową Wartą. Spotkanie było w miarę wyrównane, ale groźniejsze sytuacje mieli gospodarze. Dzięki Łukaszowi Jakubowskiemu do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Bramkarza Łódzkiego Klubu Sportowego wypożyczonego do Stomilu z trybun oglądali przedstawiciele sztabu szkoleniowego I-ligowca.

W przerwie szkoleniowiec Piotr Gurzęda zdecydował sie wpusić japońskiego napasnitpanistka Shono Unno za słabo grającego Jakuba Karpińskiego. W 70. minucie drugą żółtą kartką został napomniany Adam Paliwoda i drużyna Stomilu mecz kończyła w osłabieniu. W 78. minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie. Zza pola karnego na strzał zdecydował się Damian Ślesicki i uszczęśliwił skromnie zgromadzoną publiczność.

Stomil doznał drugiej ligowej porażki w tym roku. Była to jedenasta przegrana w tym sezonie III ligi. Olsztynianie na swoim koncie mają aktualnie jedynie 19. punktów.

- Ciężko pracowaliśmy na to, żeby wywieźć z Sieradza punkty - mówił po meczu Piotr Gurzęda, trener Stomilu. - Do pewnego momentu realizowaliśmy założenia, nasze plany pokrzyżowała czerwona kartka, aczkolwiek taka jest piłka i takie rzeczy się zdarzają. Szkoda mi chłopaków bo widzę jak pracują na co dzień, przykro mi, że kibice kolejny raz muszą przełknąć gorycz porażki.

em


Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn w sobotę udadzą się na pierwszy ligowy wyjazd w rundzie wiosennej III ligi. Olsztynianie zmierzą się w Sieradzu z miejscową Wartą. Początek meczu o godzinie 15:00.

Podopieczni Piotra Gurzędy rundę wiosenną zaczęli od domowej porażki 3:4 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Kibice do tej pory zastanawiają się jak to się stało, że ich zespół w tym meczu nie wygrał, a nawet nie zremisował. Wszystko układało się pod olsztyńskiego III-ligowca. Najpierw wynik spotkania otworzył Jakub Fronczak, zaliczając tym samym czwarte trafienie w tym sezonie. Stomil dał sobie wbić dwa gole, ale potrafił doprowadzić do wyrównania. Ostatnie dwadzieścia minut Stomil grał w przewadze jednego zawodnika, ale to nic nie dało, bo Lechia potrafiła zdobyć dwa gole i wywieźć z Olsztyna komplet punktów.

- W mojej ocenie piłkarze nie zrobili wszystkiego, by wygrać to spotkanie - mówił po meczu Piotr Gurzęda, trener Stomilu. - Mamy "zranionego" przeciwnika, który gra w osłabieniu. Brakowało nam odwagi w ofensywie. Zrobiliśmy za mało, żeby zdobyć trzy punkty.

W najbliższym meczu z Wartą Sieradz na pewno na boisku nie zobaczymy Mateusza Jońcy, który w ostatnim meczu obejrzał czwartą żółtą kartkę. Piotr Gurzęda będzie musiał dokonać manewrów na lewej stronie obrony. Jedną z możliwości jest przesunięcie na tę pozycję Piotra Jakubowskiego, a do środka obrony Piotra Łysiaka. Zawsze też można do obrony wstawić uniwersalnego Karola Żwira, ale wtedy kompletnie osłabiamy się w ofensywie.

W ramach mikrocyklu do sobotniego meczu Stomil rozegrał spotkanie 1/8 Wojewódzkiego Pucharu Polski ze Stomilem II Olsztyn. Pierwszy zespół wygrał to spotkanie 4:0 i kwietniu w ćwierćfinale zagra z Concordią Elbląg. W meczu nie zagrali m.in. Przemysław Klugier i Karol Żwir. Ten drugi był oszczędzany, bo przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Klugier w okresie przygotowawczym miał uraz łydki i cały czas nie jest w stu procentach gotowy do gry.

Warta Sieradz aktualnie zajmuje 12. miejsce w III lidze z 25. punktami na koncie. Najbliższy rywal Stomilu ma rozegrane dwa spotkania mniej niż większość zespołów w lidze. Ich dwa ostatnie spotkania były odwoływane z powodu złego stanu boiska. Tydzień temu mieli jechać do Lidzbarka Warmińskiego na mecz z miejscową Polonią, ale mecz w odpowiednim wyprzedzeniem został odwołany. Na testach w tym klubie zimą przebywał Tamaz Babunadzie, ale ostatecznie nie przypadł do gusty w klubie z województwa łódzkiego. Gruziński pomocnik w pierwszym meczu przeciwko Warcie strzelił dwa gole i poprowadził olsztyński zespół do zwycięstwa 4:1. Tego zawodnika w tym meczu nie zobaczymy, bo przed startem piłkarskiej wiosny został wypożyczony do Tłuchowii Tłuchowo.

em