Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Warta Sieradz

Wspaniałe rozpoczęcie długiego weekendu!

III liga 2024/2025 (3. kolejka, 15.VIII.2024 r.) Olsztyn - stadion Stomilu (Al. Piłsudskiego 69a)
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 4:1 Warta Sieradz
1:0
35' Karol Żwir
53' Tamaz Babunadze
61' Jakub Fronczak
86' Tamaz Babunadze
90' Mateusz Popczyk
Bramki Mateusz Popczyk 90'
ż Karol Żwir kartki Damian Ślesicki ż
Szymon Pietrzak ż
Bramki Stomil Olsztyn: 12. Mateusz Małecki - 15. Piotr Jakubowski (62, 9. Kacper Sionkowski), 4. Paweł Flis, 6. Adam Paliwoda, 21. Mateusz Jońca - 26. Jakub Fronczak (81, 23. Mateusz Pajdak), 28. Piotr Łysiak, 10. Karol Żwir, 19. Denis Gojko - 24. Tamaz Babunadze (88, 14. Eryk Kosek), 17. Jakub Karpiński (88, 5. Maciej Kurpiel).
Warta Sieradz: 71. Mykyta Zełenśkyj - 99. Bartłomiej Kręcichwost (70, 14. Mateusz Popczyk), 16. Mateusz Lis, 18. Damian Ślesicki (70, 11. Maciej Knap), 13. Maksymilian Gandziarowski, 10. Jakub Piela, 8. Artur Sójka, 20. Szymon Pietrzak, 17. Ołeh Trubnikow (46, 43. Michał Karlikowski), 25. Bartłomiej Maćczak (55, 7. Abdullahi Oyedele), 21. Wojciech Pawlak (70, 23. Filip Zawadzki).
Szczegóły Widzów: 1581 (w tym 10 gości).
Sędziował: Piotr Marcinkowski (Warszawa).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn przed własną publicznością pokonali 4:1 Wartę Sieradz. Dwa gole w tym spotkaniu strzelił Tamaz Babunadze. Podopieczni Piotr Zajączkowskiego po trzech kolejkach mają siedem punktów na koncie. 

Olsztynianie jako pierwsi wyszli na boisko. Ich spotkanie odbyło się w czwartek. Szkoleniowiec Piotr Zajączkowski wyszedł z inicjatywą gry tak wcześniej, żeby mieć jak najwięcej czasu do przygotowania się do kolejnej kolejki, która wypada w środku tygodnia.

Szkoleniowiec Piotr Zajączkowski dokonał zmian z kadrze w porównaniu z ostatnim zremisowanym 0:0 meczem z Lechią Tomaszów Mazowiecki. W bramce zobaczyliśmy Mateusz Małeckiego, który w III-ligowcu debiutował w pucharowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dotychczasowy podstawowy bramkarz Łukasz Jakubowski musiał zasiąść na ławce rezerwowych, bo przebywał na początku tygodnia na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-19 i tam… ze stresu praktycznie nie spadł dwie noce. Do tego na ławce rezerwowych zasiadł Kacper Sionkowski, a od 1. minuty w ataku grał Jakub Karpiński.

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się prowadzeniem olsztyńskiego zespołu. Bramkę w 35. minucie strzelił Karol Żwir, który pokonał bramkarza gości uderzeniem z siedmiu metrów. Wcześniej bardzo blisko trafienia do bramki był Tamaz Babunadze, który chciał zaskoczyć golkipera Warty Sieradz uderzeniem z dystansu. Po wznowieniu gry olsztynianie podwyższyli prowadzenie. Denis Gojko idealnie dośrodkował z prawej strony, do piłki najwyżej wyskoczył Gruzin Tamaz Babunadze i głową wpakował piłkę do siatki. W 61. minucie Stomil podwyższył na 3:0, swojego drugiego gola w tym sezonie strzelił Jakub Fronczak, który wykorzystał dobre podanie od Piotra Łysiaka. Wynik spotkania pod koniec spotkania ustalił Tamaz Babunadze, który minął bramkarza i strzelił do pustej bramki.

- Okazałe zwycięstwo z trudnym przeciwnikiem - mówił po meczu Piotr Zajączkowski, trener Stomilu. - Cieszę się ze skuteczności w tym spotkaniu. Ponownie nas publiczność niosła. Ja ze spokojem podchodzę do wyników. Uczulam zawodników, bo nie za wielu nas jest. Spotkania się nałożą, nawarstwiają. Będę rozmawiał z przedstawicielami klubu, potrzebujemy jeszcze dwóch-trzech wartościowych zawodników. Liga się dopiero rozpoczęła, a piłkarzy mamy z różnych poziomów sportowych: z piątych lig, czwartych i trzecich. Każdy przyszedł w innym okresie przygotowania. Tych sił i pary może nam zabraknąć. Piłkarz dużo biegają, szybko biegają, są agresywni w odbiorze, stawarzamy sobie sytuacje. Dzisiaj każda bramka była po ładnych akcjach, nie z przypadku. Po ataku szybkim czy po ataku pozycyjnym. Cieszymy się z trzech punktów, ale myślami jesteśmy w Radomiu, bo w środę gramy już z Bronią, a w niedzielę na koniec następnego weekendu czeka nas derbowy pojedynek z GKS-em Wikielec.

em


Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn już w czwartek (15 sierpnia 2024 roku) zagrają ligowe spotkanie. Tym razem podopieczni Piotra Zajączkowskiego zagrają na własnym stadionie z Wartą Sieradz. Początek meczu o godzinie 15:00.

Sztab szkoleniowy olsztyńskiego zespołu zdecydował się na przełożenie tego meczu na czwartek ze względu na to, że kolejna kolejka III ligi wypada w środę i piłkarze Stomilu dzęiki temu będą mieli dłuższy czas na regenerację. Spotkanie w świąteczny czwartek nie będzie miał także wpływu na frekwencję na stadionie, bo tego dnia większość będzie miała wolne od pracy. Z takiego rozwiązania zadowolony jest także Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie, który będzie miał więcej czasu na przygotowanie boiska na mecz Ekstraligi kobiet Stomilanki Olsztyn - Skra Częstochowa.

Olsztynianie po dwóch pierwszych kolejkach mają na swoim koncie cztery punkty. Przypomnijmy, że na inaugurację rozgrywek Stomil wygrał u siebie 4:3 z Unią Skierniewice, a w ostatnim meczu zremisowali bezbramkowo w Tomaszowie Mazowieckim z miejscową Lechią.

Teraz rywalem podopiecznych Piotra Zajączkowskiego będzie zespół Warty Sieradz, która podobnie jak Stomil ma cztery punkty na koncie. W pierwszym meczu wygrali na wyjeździe 1:0 z Legią II Warszawa, a w ostatniej kolejce stracili punkty z Polonią Lidzbark Warmiński. Tak to należy określić, bo prowadzili 2:0, ale beniaminek z Lidzbarka grając bardzo ambitnie zdołał doprowadzić do remisu 2:2. W poprzednim sezonie Warta Sieradz zajęła 10. miejsce w III lidze.

W tym meczu najprawdopodobniej nadal nie będzie mógł zagrać Jakub Orpik, który ma problemy zdrowotne. Problemy z kośćmi śródstopia ma Kacper Skonieczny, obrońca o podwójnym obywatelstwie (polskie i amerykańskie) zapewne do września poczeka na debiut w Stomilu Olsztyn.

- Liczę na wsparcie naszych wspaniałych kibiców. Widzę, że tworzy się fajny zespół z charakterem, który chce walczyć o każdy metr boiska i walczy do ostatniej sekundy - mówi przed meczem Piotr Zajączkowski, trener Stomilu.

Pozostali przedstawiciele naszego województwa zagrają w sobotę. Polonia Lidzbark Warmiński o godzinie 17:00 zagra z Bronią Radom, a GKS Wikielec na wyjeździe zmierzy się z Legią II Warszawa (godz. 12:00).

em