Stomil Olsztyn w niedzielę (21 marca 2021 r.) przegrł 0:1 z Widzewem Łódź. Po meczu wypowiedzieli się piłkarze obydwu zespołów.
Mateusz Skrzypczak, pomocnik Stomilu (źródło: polsatsport.pl):
- Widzew był lepiej zorganizowani, agresywniej grali i to zaważyło o wyniku. Dawaliśmy z siebie sto procent na boisku i chcieliśmy bardzo wygrać ten mecz. Później, gdy już przegrywaliśmy, to chociaż doprowadzić do remisu. Tych sytuacji było jednak mało. W drugiej połowie była jedna stuprocentowa okazja, ale to nie wpadło. Widzew też tych sytuacji za dużo nie miał, ale jedną strzelił i jest o tą jedną bramkę lepszy dzisiaj. Michael Ameyawa zagrał dzisiaj dobry mecz, ale to nie jest tak, że jeden zawodnik przesądza o wyniku. Dobrze grał, ale my jako drużyna za dużo pozwoliliśmy Widzewowi.
Michael Ameyaw, pomocnik Widzewa (źródło: polsatsport.pl):
- Jestem zadowolony, przede wszystkim z tego, że udało nam się zdobyć trzy punkty i przełamać passę niemocy na wyjeździe, bo to było 9 spotkań bez wygranej. Bardzo cieszy, że udało się wywieźć drużynie trzy punkty z wyjazdowego spotkania. Trzy punkty cieszą, więc podróż powrotna będzie owocna w radość. Mamy mini serię, bo to drugi mecz z rzędu, który wygraliśmy, więc chcielibyśmy pójść za ciosem i zdobyć kolejne trzy punkty w nadchodzącym spotkaniu.