Piłkarze Stomilu Olsztyn w poniedziałek popołudniu wyjeżdżają na kolejne zgrupowanie. Tym razem nad formą będą pracować w Kórniku. Do soboty rozegrają trzy spotkania sparingowe. Przed wyjazdem rozmawialiśmy z olsztyńskim trenerem.
Na początek poprosimy o komentarz w sprawie sparingu z Wigrami Suwałki. Stomil wygrał ten mecz 4:1.
- Tym sparingiem kończyliśmy pewien etap przygotowań. Zagraliśmy w tym spotkaniu bardzo solidnie i skutecznie. Na odprawie meczowej powiedziałem, że każda bramka, każda asysta, każde dobre zagranie, każdy dobry wynik buduje zawodników i zespół. Teraz przychodzi tak czas, żeby to budowanie wspólnie rozpoczęli przed meczami ligowymi. Cieszę się bardzo, że zawodnicy bardzo poważnie potraktowali ten mecz, wszystkim zależało na solidnej grze i dobrym wyniku. To w trakcie gry było widoczne.
Jest trener zadowolony z pracy jaką zespół wykonał dotychczas?
- Mieliśmy bardzo dobre warunki do pracy, niczego nam nie brakowało, podkreślę bardzo dobrą atmosferę pracy, konsolidacje i zaangażowanie wszystkich zawodników. Każdy z nas ze sztabu szkoleniowego i każdy z zawodników wie po co jest w Stomilu Olsztyn.
W poniedziałek zespół wyjeżdża do Kórnika. Nad czym będzie tam pracować?
- Za nim wyjedziemy to piłkarze przejdą testy szybkościowe. Na miejscu mamy zaplanowane trzy spotkania sparingowe (Polonią Środa Wielkopolska, Kotwica Kórnik, Lech II Poznań). To będzie czas regeneracji, czas zgrywania formacji, i praca nad taktyką i stałymi fragmentami gry.
Mecz z rezerwami Lecha Poznań to ostatni sprawdzian przed startem ligi?
- Tak, to będzie takie ostateczne starcie przed meczem z GKS-em Bełchatów. Po obozie wracamy na własne obiekty w Olsztynie i nadal będziemy szlifowali formę.