Artykuł

Jacek Płuciennik. Fot. Archiwum MOKS Stomil Olsztyn

Jacek Płuciennik. Fot. Archiwum MOKS Stomil Olsztyn

22. rocznica śmierci Jacka Płuciennika

03.09.20 14:08   em   6  

3 września 2020 roku mija 22. rocznica śmierci byłego napastnika Stomilu Olsztyn - Jacka Płuciennika.

Jacek Płuciennik był wychowankiem LZS-u Gałkówek. Przed transferem do Łódzkiego Klubu Sportowego grał także w Borucie Zgierz. 

Do Stomilu Olsztyn trafił latem 1995 roku. W barwach olsztyńskiego zespołu rozegrał 87 spotkań i strzelił dziesięć goli na boiskach I ligi.

Z Olsztyna odchodził z wielkim żalem. Tutaj czuł się najlepiej i chciał grać dla Stomilu jak najdłużej. Ostatni mecz w swoim życiu rozegrał... w Olsztynie.

ŁKS przyjechał do stolicy Warmii i Mazur na spotkanie szóstej kolejki ligowej. Jacek Płuciennik wszedł w 46. minucie zmieniając Tomasza Wieszczyckiego. Stomil Olsztyn wygrał wtedy z Łódzkim Klubem Sportowym 1:0 po bramce Marka Kwiatkowskiego.

3 września 1998 roku Jacek Płuciennik wracając do Łodzi zginął w wypadku pod Gryźlinami.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: Stomil Olsztyn, Jacek Płuciennik


Komentarze

  1. 04.09.20 14:50 zjs

    Forma krótkiego komentarza nie jest taka zła. Muszę się zastanowić, uporządkować te trochę rozczochrane wspomnienia i dam znać. No i zdrówko już nie takie, żeby plaskać ciągle po klawiaturze. Przechodzę gruntowny remont. Pozdrowienia Emilu

  2. 03.09.20 20:14 Emilozo

    @zjs - myślałeś nad moją propozycją? :) Nie każdy ma takie wspomnienia jak Ty. Szkoda ich do komentarzy.

  3. 03.09.20 18:42 zjs

    Czerki musisz się czepiać? Po prostu użyłem obecnej nazwy dla jasności.

  4. 03.09.20 18:26 czerkasow

    ZJS - gwoli ścisłości nie byłonwtwdy Michelina tylko Stomil Olsztyn S .A.. Tak czy inaczej szkoda że nieznalazły się pieniądze na jego wykupienie, ponieważ wtedy przepisy mówiły że po trzykrotnym jego wypożyczeniu musiałby być transfer definitywny.

  5. 03.09.20 18:09 Piekarz/OKS

    Na zawsze w pamięci! Niesamowite serce do gry, harował na całej długości i szerokości boiska.

  6. 03.09.20 17:55 zjs

    Kochany chłopak. Bardzo chciał zostać w Olsztynie, ale nie było kasy. Na spotkaniu w Michelinie mówię " Panie Jacku musi pan poprawić skuteczność" - "Wie pan to wszystko przez te moje wielkie stopy". Stopy miał jak kajaki. Świeć panie nad Jego duszą.

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!