Po pierwszym sparingu Stomilu podczas przygotowań do rundy wiosennej z Mamrami Giżycko (2:0) rozmawialiśmy ze szkoleniowcem olsztynian Adrianem Stawskim.
Prosimy o podsumowanie pierwszego tygodnia przygotowań.
- Był to przede wszystkim tydzień wprowadzający do tego, co będziemy robić dalej, na tym drugim obozie, aczkolwiek były po dwie jednostki treningowe, więc nie leżeliśmy, tylko solidnie trenowaliśmy. Oczywiście obciążenie nie były nie wiadomo jakie, ale jak są po dwa treningi, to się nakładato zmęczenie. Pierwszy sparing, dobrze, że wygrany. Sytuacji było mnóstwo, trzeba to lepiej kończyć. Musi tak być, że jako pierwszoligowiec jesteśmy stroną dominującą i też tak to w meczu wyglądało i tak powinno wyglądać. Latem tego nie było, nawet jak graliśmy z trzecioligowcami, to wyglądało to nawet równo, wtedy jednak ten zespół był budowany od początku, były nowe twarze. Teraz już lepiej się znamy, aczkolwiek byli też zawodnicy testowani, którzy cały tydzień z nami trenowali.
Jak pan oceni występ tych nowych zawodników, jak na przykład wypożyczonego Krzysztofa Toporkiewicza czy Sebastiana Rugowskiego?
- Rugowski jeszcze nie jest naszym zawodnikiem, myślimy też o nim. Fajny chłopak, dynamiczny, szybki, pod sposób grania jak chcemy grać na pewno. Toporkiewicz jak było widać, chłopak, który nie boi się grać w piłkę, zagrać na jeden, dwa kontakty, potrafi też kiwnąć i dużo widzi na boisku. Miejmy nadzieję, że będzie to chłopak, który nam pomoże. Nie chcę zachwalać, bo to wiadomo, jak to później jest, ale to młody, perspektywiczny chłopak, który nieprzypadkowo parę meczów zaliczył w Ekstraklasie. Też nieprzypadkowo go wypożyczyli (Jagiellonia Białystok - red.), bo chcą, żeby się ogrywał, nie dali nam na stałe.My musimy patrzeć na wiosnę, na te pół roku, później będziemy się martwili co dalej. Najważniejsze jest dla nas zadanie, które musimy wykonać na wiosnę.
Przed wami kolejne dwa tygodnie i kolejny obóz w Mrągowie.
- Tu mamy bardzo fajne warunki, jak widać sztuczna murawa jest bardzo fajna. Szkoda, że nie ma tego w Olsztynie. Dlatego zrobiliśmy tu te dwa obozy, żebyśmy w dobrych, komfortowych warunkach sobie potrenowali. Szczególnie chodziło mi o nawierzchnię, bo spanie czy jedzenie jest w hotelach praktycznie wszędzie podobne. Trenując na na sztucznej murawie, ona musi być dobrej jakości ze względu na kontuzje. Dwa treningi, to nabijają się nogi i urazy szybciej można złapać. Później będziemy trenować na miejscu w Olsztynie, mam nadzieję, że aura pogodowa będzie w miarę sprzyjała. Później pojedziemy do Cetniewa, miejmy nadzieję, że już całym zespołem, którego kadra będzie zamknięta. Tam będziemy się skupiać nad tymi mentalnymi rzeczami, żeby ten zespół bym mocno za sobą. Latem na pewno też zabrakło nam tego obozu, żeby to wszystko szybciej zgrać, nie tylko na boisku, ale też w szatni. Jak dojdą nowi zawodnicy, to chcielibyśmy właśnie nad tą sferą mentalną z zawodnikami tam popracować.
Tymosiaka dziś nie było na boisku.
- Tak Tymosiak dziś nie grał, był lekko chory i nie chcieliśmy ryzykować zdrowia. Pojechał do łęcznej załatwić wszystkie sprawy. Ze zdrowiem jest lepiej, z tego co wiem, bo jestem z nim na łączu. W poniedziałek będzie z nami trenował i też miejmy nadzieję, że będzie to wartościowy zawodnik, ma dobre opinie. Obejrzeliśmy go, gdy byliśmy, w I lidze grał praktycznie wszystko co miał i, co najważniejsze, bardzo chciał tu przyjść i grać, nie zadowalały go te minutu, ktore dostawał w Ekstraklasie i chce poprostu grać. To mnie bardzo cieszy, jestem z nim po rozmowie, bo przyjechał tutaj na obóz znami, porozmawiał ze mna i w poniedziałek cieszę się, że będzie z nami. Będziemy powoli dopinać kolejne transfery. Rozmawiamy z zawodnikami, jest coś na rzeczy, jeśli chodzi o środkowego obrońcę, ale dopóki nie przyjedzie i nie podpisze, to nie możemy ogłosić. Mogę powiedzieć, że to zawodnik z Ekstraklasy, nie powiem jakiej, ale grający wszystko. Miejmy nadzieję, że dojdzie skutku ten transfer, zawodnik jest też bardzo na tak, także zobaczymy.
Zgrupowanie Stomilu było podobne do tych, które trener organizował w Bytovii?
- Nie wiem czy podobne. Powiem tak, wolę pojechać na dwa krótkie obozy, czy trzy, niż jeden długi. Zawodnicy wrócą sobie teraz do domów do poniedziałku, z rodzinami pobędą, nie znudzą się sobą. Wiadomo, że jak się jest od rana do wieczora ze sobą, to później nie wpływa to za dobrze. Na świecie robi się teraz krótkie obozy, zespoły wszędzie już nie jeżdża na takie długie. Wiadomo, że polskie zespoły jadą na dłużej do Turcji, bo nie ma też nie ma w Polsce warunków. My na to nie możemy sobie na dzisiaj pozwolić, kto wie, co będzie w przyszłości, ale na dzisiaj ja się ciesze z tego, co klub nam zagwarantował, te obozy i możemy dobrze się przygotowywać, bo wiemy, co nas czeka na wiosnę, jakie zadanie i to zadanie wszyscy chcemy zdać na szóstkę.
18.01.22 21:28 19BR45
Po temacie. Na pewno do nas nie trafi. Fakt był wypożyczony na Słowację
18.01.22 11:50 stomil olsztyn forever
19BR45 - Ty się skompromitowałeś. Gość ostatnie pół roku był podstawowym stoperem solidnej drużyny słowackiej ekstraklasy.
17.01.22 22:04 19BR45
Stawski po raz kolejny się skompromitował. Czech z 2 ligi. Oby drugi Petrasek
16.01.22 16:09 chodi
Wg mnie to dobry trener . Mam takie przeczucie że utrzyma Stomil w I lidze. Tylko niech Pan ćwiczy z nimi nie tylko umiejętności czysto sportowe ale tez psychiczne , bo karne i dramatyczne końcówki to głównie głowa ....
16.01.22 13:04 Adass
Ten obrońca to Polak? Macie jakieś info?
16.01.22 12:38 krzyżak
Powinno zostać wybranych 1-2 zawodników i codziennie, po treningu powinni przez pół godziny trenować karne. Bez względu upał, deszcz, śnieg czy zmęczenie.
16.01.22 10:09 slawo0103
stomil osztyn Firebird. Takie że to on był ojcem "sukcesu" spadku w sezonie 18/19. Później w drugiej lidze też miernota. Oficjalnie sam zrezygnowal bo "wyczerpała się jego myśl techniczna" Ja to sądzę po selekcji, ustawianiu zawodników w meczach że tej myśli technicznej to u niego to za wiele nie ma Ot I tyle. A znasz takie powiedzenie? "Po owocach go poznacie" a Stawskiego poznajemy tylko po zlotoustych wypowiedziach i bełkocie o eliminacji błędów i zapewnieniach o sukcesie który niebawem nadejdzie. Idzie od pierwszej kolejki tylko jakiś kulawy bo dojść nie mozę
15.01.22 18:46 Paweł Wilicki
Jakiej ekstaklasy ? Toc pisali, ze akademickiej heheh chyba ten japonczyk...
15.01.22 18:31 stomil olsztyn forever
slawo0103 - jakie zgliszcza zostawił w Bytowie? Wycofał się Drutex i zostali "biedakami" . Pechowo spadł z 1 ligi z mega niskim budżetem, później niespodziewanie ugrał w 2 lidze baraże, w kolejnym zostawił drużynę w przerwie między rundami w okolicach 12-13 miejsca chyba, a zakończyli z kretesem na ostatnim miejscu. Taki mieli potencjał piłkarski. Nowego piłkarza nie znasz, a też już narzekasz. Co za "geniuszem" trzeba być, gratuluje podejścia :)
15.01.22 17:33 slawo0103
owiedzieć że to zawodnik z ekstraklasy. Nie powiem jakiej. Z Grenlandzkiej zapewne. Jak słyszę tego stratega i jego mądrości to scyzoryk w kieszeni się otwiera. Indolencja na 100 procent od chwili przybycia. Kiedy to wreszcie zobaczą zarządzający tym klubem. Pewnie jak już pozostawia po sobie takie zgliszcza jak w Bytowie.