Stomil Olsztyn przegrał sparingowe spotkanie z Wigrami Suwałki. Trener olsztyńskiego zespołu Tomasz Asensky odpowiedział po spotkaniu na trzy pytania zadane przez Pawła Piekutowskiego.
Jakby trener ocenił spotkanie z Wigrami Suwałki?
- Po tym spotkaniu miałem podjąć decyzję, czy zostawimy w klubie testowanych zawodników, ale z oceną muszę się jeszcze przespać. No gorąco nie będę podejmował decyzji. Co do samego spotkania, to było wiele niewiadomych. Musieliśmy niektóre pozycje uzupełniać, szczególnie w drugiej połowie, kiedy lekkiego urazu doznał Wojciech Dziemidowicz. Ogólny zarys mam co do piłkarzy. W niektórych drzemią spore możliwości, potencjał jest w młodych zawodnikach. Jest co analizować i na podstawie tego budować drużynę.
W meczu nie zagrali Piotr Klepczarek, Tomasz Wełnicki oraz Piotr Skiba.
- Piotrek Skiba jest po urazie. Jest wyłączony z treningów bramkarskich. Z Piotrem Kleczparkiem będziemy się żegnać, podjął decyzję, że wraca w rodzinne strony w okolice Warszawy. Z Tomkiem Wełnickim nie miałem jeszcze okazji rozmawiać, ale doszły mnie słuchy, że też szuka sobie nowego klubu.
Jak będzie wyglądał następny tydzień, który ma się zakończyć sparingiem z Sokołem Ostróda.
- Będziemy pracowali nad motoryką oraz nad elementami piłkarskimi. Będą dochodzili nowi piłkarze, więc będzie to trzeba odpowiednio wkomponować. Kolejny mecz pokaże nam jaką drogą mamy kroczyć. Mecz z Wigrami Suwałki nie wypadł spektakularnie wzorowo, ale nie wypadł też źle. Bramkę straciliśmy po golu samobójczym. Mecz był wyrównany. Tragedii nie ma. Jest nad czym pracować.
01.07.17 16:33 19BR45
Jest super świetnie mamy wspaniały skład w perspektywie same wzmocnienia Z całym szacunkiem do tych ktorzy zostali ale jest to skład węgla i papy a co do sparingu Siedlec Łopata zawsze super zaczynał