W ostatnim tygodniu największe emocje wzbudziły informacje dotyczące olsztyńskiego stadionu. Raport PZPN pokazał w jakim miejscu jest obecnie olsztyńska piłka, olsztyński sport, olsztyńska organizacja - jesteśmy na szarym końcu...
Prezydent Olsztyna szybko zareagował i zwołał konferencję prasową na której ogłosił nowe plany dotyczące olsztyńskiego stadionu. Jak można było się spodziewać ta informacja nikogo nie powaliła z nóg, nikogo w euforię nie wprowadziła, nikt nie pokusił się o pozytywny komentarz. Dopóki nie zabłyśnie pierwszy jupiter (najlepiej wszystkie cztery) nie zobaczymy pozytywnego komentarza dotyczącego zmian przy Piłsudskiego 69A. Choć w życiu wolę myśleć pozytywnie, chodzić uśmiechnięty, to w tym przypadku nie mam zaufania i nie będę udawał, że mi ulżyło.
O takiej formie budowy/modernizacji stadionu mówiło się już w 2008 roku jak Specjal wchodził w sponsorowanie Stomilu. Taką koncepcję można było już wprowadzać SZEŚĆ lat temu. Moglibyśmy być na tym samym etapie jakim jest Białystok, albo przynajmniej w połowie drogi. A tak... mamy kolejną konferencję prasową, mam nadzieję, że chociaż nie będzie kolejnych konsultacji społecznych, bo ludzie przedstawią swoje pomysły, które i tak pójdą one do kosza.
W następnym raporcie PZPN możemy wypaść zdecydowanie lepiej. Wystarczy poprawić pewne elementy, które nie są związane z infrastrukturą stadionową. Chociażby organizacja wejścia kibiców na stadion. W poprzedniej rundzie chyba dwa razy byłem świadkiem sytuacji jak kibice stali w miejscu i czekali na wejście. Ochroniarze nie chcieli wpuszczać, bo niby mogą godzinę przed spotkaniem. Kierownik odpowiedzialny za organizację spotkania mówi, że można wchodzić wcześniej. To jeden z przykładów. Brak komunikacji na linii klub-pracownicy wynajmowani przez klub.
Przykładów można wymieniać i wymieniać... Wystarczy poczytać komentarze pod artykułem Stomil według raportu PZPN.
Staram się wyłapywać wasze pytania z komentarzy i pytać u źródła. Prezentacja ma być przed rundą jesienną. Początkowo mówiło się o powtórzeniu akcji sprzed roku, czyli festyn na bocznym boisku, ale w poniedziałek Emil Wojda tajemniczo mówił, że czeka na odpowiedź w sprawie nowej lokalizacji.
Można będzie kupić karnet na Stomil. Szkoda tylko, że tak późno i, że w tym roku kibic nic nie dostanie za kupno karnetu! A moim zdaniem poprzednia akcja z szalikami i kubkami to był strzał w dziesiątkę. Jedna z fajniejszych akcji marketingowych klubu na przestrzeni kilku ostatnich lat.
W klubie tłumaczą się, że w tym okresie to wszystko robione będzie na wariata. Przeorganizowanie pracy w klubie wymaga więcej czasu niż miesiąc (od walnego do pierwszego spotkania) i z jednej strony to rozumiem, ale z drugiej strony chciałoby się, żeby klub szedł do przodu, a nie cofał się.
23.07.14 18:06 1945
Alez sa takie osoby,ale w tym miescie lubi sie celebrytow z PO czy iinych Czeskow z zarzutami. A w wyborach przewijaja sie osoby z fundacji non profit czy stowarzyszen,dzialajacy spolecznie. Tylko narod ma taka wladze na jaka zasluguje,a nasza rada to wlasnie taki przekroj spoleczenstwa.
23.07.14 13:46 krzyżak
1945, bardzo ciekawe i zarazem niepokojące jest to co piszesz. Bo jeżeli to prawda, to ewidentnie te "konsultacje" były na pokaz. I czymś takim powinien się zająć chyba jakiś organ. I mam pytanie zarazem. Czy w tym mieście, wśród tylu ludzi, nie ma ani jednej która była by uczciwa i chciała by pracować dla Olsztyna, na jego rozwój i przyszłość, a nie tylko dbających o własne kieszenie?
23.07.14 11:25 1945
Do wczoraj,do 15 mozna bylo skladac swoje pomysly do planu zagospodarowania terenow zielonych pomiedzy Nagorkami i Jarotami.Mieszkancy skladali w wiekszosci pomysly dotyczace parkow i terenow rekreacyjnych,gdyz te osiedla tego nie maja.Przed 15 FRO zlozylo 60 wlasnych wnioskow. A ratusz dzis juz o 7 opublikowal gotowa 50 stronowa uchwale pod glosowanie,gdzie zapisane jest,ze trzeba teraz sprzedac deweloperom pod budowe blokow wielorodzinnych. Taka uchwale z wytycznymi pisze sie kilka tygodni,wiec cale konsultacje byly na pokaz jedynie. Rada Miasta z Grzymowiczem sie spieszy,by zatwierdzic ten plan do wyborow,gdyz pozniej nie wiedza czy utrzymaja sie jeszcze u wladzy. Tak wiec zamiast teraz martwic sie jupiterami,trzeba pilnowac,by na szybkiego nam nie przeksztalcili terenu ze Stadionem pod zabidowe wielorodzinna,bo miasto wlasnie kroi olsztynski tort,by po ewentualnych przegranych wyborach miec zrodlo utrzymania na kolejne lata.
23.07.14 09:32 Joe Black
"Powaliła na nogi" raczej "z nóg" taki zonk ;)