Irakli Meschia wrócił do treningów w Stomilu Olsztyn. Przez ostatni czas strasznie było głośno o niepokornym, a jednocześnie utalentowanym graczu. Zawodnik dostał kolejną szansę i mam nadzieję, że jej nie zmarnuje!
Mnie w tym całym zamieszaniu denerwowało jedno. Zawodnik po pewnym czasie wrócił/odnalazł się i nagle wszyscy musieliby mu poświęcić swój czas i zajmować się jego sprawami. Przylatuje Irakli Meschia i wszyscy mają się podporządkować. Prezes klubu musi szybko się z nim spotkać, kibice muszą szybko wybaczyć jego zły wybór życiowy, koledzy mają go natychmiast przyjąć do szatni... Halo, stop!
Irakli Meschia to nie jest żadna legenda Stomilu i raczej nigdy nią nie będzie, żeby liczyć na specjalne traktowanie.
Irakli Meschia to utalentowany piłkarz. I nie twierdzę tego tylko ja. O tym wiedzą wszyscy, a sam zawodnik chyba jednak o tym zapomina... Jakby tak jeden sezon zagrał na stałym przyzwoitym poziomie, to już by do Olsztyna nie musiał nigdy przyjeżdżać. Jednak sam talent piłkarski to nie wszystko...
Zawodnik dostał kolejną szansę w Stomilu Olsztyn. Ma zapierdzielać na treningu i walczyć o swoje. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Jeżeli jednak by nie wrócił, to bym wielce nie rozpaczał, zresztą w klubie też raczej nie tęsknili za nim. To było zrozumiałe, że będzie szukał szczęścia, niż w Olsztynie. Skoro jednak trener Mirosław Jabłoński go widzi, a i piłkarze przyjęli go z powrotem do swojej bandy, to czemu nie?
Tylko jeszcze raz powtórzę. Irakli Meschia ma być talenciorem na boisku, a nie po treningu. Ma trenować i grać, a nie się irytować i wypisywać oświadczenia na facebooku. Chociaż trzeba zauważyć, że napisał o wiele więcej niż np. swojego czasu Paweł Piceluk.
Irakli zostałeś w Olsztynie, to mam prośbę. Nie spier...zmarnuj tego!
29.04.16 15:28 Stefan1958
Jutro ostatni dzień kwietnia. Gdzie jest podpis BUDIMEXU? Czyżby kolejna ściema?
29.04.16 13:21 dorotowo
Kot, Ty jak zwykle negatyw, lecz tym razem Ciebie popieram. Poza tym, tak jakos nasi zurnalisci sa nazbyt tolerancyjni do sytuacji organizacyjnej w klubie, aktywnosci Pana Prezesa i Pana Prezydenta (a mial byc wdrazany model legnicki :). Pan Prezydent mowi od 8 lat a my lykamy jak Pelikany, Pan Prezes od roku a my.......? Lecz historia ich osadzi choc to przykre.
29.04.16 12:05 S.M.P.
A moim zdaniem "zły życiowy wybór" to zrobił "klub" nie płacąc wypłat przez grom wie ile miesięcy... A z Prezesem spotkać się to nie taka prosta sprawa jak życie pokazuje :)
29.04.16 11:19 Kot
Ale o wypłatach to chyba prawdę napisał.