Po poniedziałkowym treningu rozmawialiśmy krótko z Mirosławem Jabłońskim.
Jak wrażenia po pierwszym treningu z nowym zespołem?
- Na razie to nie mam zbyt dużego rozeznania, jest dla mnie za dużo nowych twarzy. Obserwuję, przyglądam się. Chłopaki są mocno zaangażowani i będziemy mieli co robić przez najbliższy czas. Będziemy teraz trenować dwa razy dziennie. W środę gramy sparing ze Zniczem Pruszków w Ostródzie.
Infrastruktura w Olsztynie nie przeraża trenera?
- To jest największy mankament. Mamy fajny sztab szkoleniowy, wszyscy są chętni do pracy, możemy dużo z siebie dać, ale bez boiska to my za dużo nie zrobimy.
Wszyscy zostają w sztabie?
- Tak. Moim asystentem będzie Adam Łopatko, trenerem bramkarzy będzie Sylwester Wyłupski. Chciałbym, żeby przy zespole został także Tomasz Aziewicz. W tej sprawie cały czas rozmawiamy.
07.07.14 22:28 Pawlik
Jak nikogo nie zna a zaraz liga rusza i sparingi odwolane to tylko na opinie Adama liczyc zanim pozna zespol,
07.07.14 22:16 stomil olsztyn forever
Pozytywne jest to ze chce sie otoczyc ludzmi z klubu a nie sprowadza swoją paczke asystentow i trenerow ;)