Bramkarz Jakub Mądrzyk przebywa obecnie na zgrupowaniu z Rakowem Częstochowa i szykuje się z mistrzem Polski do nowego sezonu 2023/2024. Znalazł jednak chwilę i udzielił nam odpowiedzi na kilkanaście pytań.
Przychodząc do Stomilu Olsztyn spodziewałeś się tak dobrych swoich występów na poziomie II ligi?
- Wiedziałem, że stać mnie na dobre występy, ale nie spodziewałem się aż tak dużej liczby występów na tym poziomie rozgrywkowym.
Liczyłeś ile miałeś tych czystych kont?
- Tak. Zawsze sobie je w głowie po cichu liczyłem, ale nie przywiązywałem do tego większej uwagi.
Pytam, bo z pewnym momencie Zbigniew Małkowski Ci zaniżał żeby jeszcze bardziej cię mobilizować.
- (uśmiech) Nie patrzałem akurat czy ktoś zaniża liczbę czystych kont, tylko skupiałem się zawsze na tym co teraz, a motywacji do dalszych meczów mi nie brakowało.
Jak się współpracowało z trenerem bramkarzy?
- Współpracowało się bardzo dobrze czego rezultaty mogliśmy zobaczyć na boisku. Trener już wcześniej mnie znał więc wiedział co robić żebym był w jak najlepszej formie i pokazywał na boisku na co mnie stać.
Jakub Mądrzyk po roku spędzonym w Olsztynie jest lepszym bramkarzem?
- Zdecydowanie ten rok dał mi bardzo dużo w kwestii rozwoju jako bramkarza ale również jako człowieka.
Pojechałeś na zgrupowanie z Rakowem Częstochowa, liczysz na grę w Ekstraklasie?
- Nie wiem czy jest na to szansa na pewno będę się chciał pokazać z jak najlepszej strony aby pokazać swój potencjał i kto wie może się uda.
Jak nie wyjdzie to bardziej ciebie zobaczymy w jakimś klubie w I lidze?
- Na pewno będę chciał zrobić krok do przodu, czyli pierwsza liga też wchodzi w grę, ale jak to wszystko się zakończy to zobaczymy.
Na grę w Stomilu to już pewnie niestety nie ma szans.
- Niestety w najbliższych latach niestety nie, ale w przyszłości może się jeszcze uda.
Gdyby był awans to byś chciał zostać w Olsztynie? Ty osobiście, bo wiadomo, że o twojej przyszłości w głównej mierze decyduje teraz Raków.
- Jeśli udałoby nam się awansować to bardzo bym chciał zostać na kolejny sezon w stolicy Warmii.
Mocno przeżyłeś przegrane baraże?
- Bardzo mnie to zabolało bo to była pierwsza taka moja sytuacja w karierze, ale starałem się jak najszybciej otrząsnąć po tej porażce i wrócić do pracy.
Analizowałeś czy mogłeś coś więcej zrobić w serii jedenastek?
- Na pewno można było zrobić coś więcej ale jakoś skrupulatnie nie analizowałem samych jedenastek.
Który mecz był najlepszy w twoim wykonaniu w barwach Stomilu?
- Ciężko mi wybrać jeden mecz, ale tak szukając to na pewno jeden z meczy gdzie zachowałem czyste konto i żeby nie szukać daleko w przeszłości to chyba ostatnia kolejka z Radunia Stężyca (0:0 - red.).
W którym spotkaniu mogłeś wybronić w więcej?
- Na wiosnę to w przegranym meczu z Wisłą Puławy (0:3 - red.), a jesienią to w Elblągu w przegranym 0:4 meczu z Olimpią.
W klasyfikacji ocen na stomil.olsztyn.pl zostałeś piłkarzem sezonu. Co to dla ciebie znaczy?
- To dla mnie duże wyróżnienie, że moja praca przez cały sezon została doceniona i na pewno takie wyróżnienia napawają chęcią do dalszej pracy.
Nadal będziesz śledził losy Stomilu?
- Oczywiście. Nie tylko przez swój rozdział w Olsztyne, ale także przez to, że przez ten rok zżyłem się drużyną i będę im kibicował.
Jak się żyło w Olsztynie?
- Bardzo dobrze. Jest to bardzo piękne i klimatyczne miasto, które ma wiele zalet z których często korzystałem.
Czułeś wsparcie kibiców Stomilu?
- Tak, przez cały sezon niezależnie od wyników i za to chciałbym podziękować każdemu kibicowi Stomilu!
26.06.23 15:05 tomimaki
No i raczej na pewno nie będzie w dwójce bramkarzy. Kovacevic zostaje, wypożyczyli Bieszczada z Zagłębia Lubin, Dziekoński wraca z wypożyczenia do Garbarni.
26.06.23 13:46 zjs
Kuba jak mi jest przykro, że wróciłeś do Rakowa! Dobry byłeś chłopie!
25.06.23 15:52 zorro
jak nie będziesz w pierwszej dwójce bramkarzy Rakowa to wracaj do Olsztyna, za rok po awansie furtki przed tobą się szerzej otworzą