Po meczu Stomil Olsztyn - Zagłębie Lubin o komentarz poprosiliśmy pomocnika Łukasza Jeglińskiego.
- Myślę, że sam wynik jest najlepszym komentarzem. Jest to dla nas upokarzające, bo wbrew temu, co czasami się może wydawać, to nie jest tak, że my nie chcemy grać, nie walczymy, nie biegamy. Po prostu, nie wiem, ciężko coś powiedzieć, wytłumaczyć co się dzieje. Jest niemoc w każdym elemencie na boisku. Z wiarą w siebie, motorycznością, operowaniem piłką, wychodzeniem na pozycję. Praktycznie w każdym przejawie gry jest problem i te dwa mecze z drużynami, które operowały piłką, obnażyły to totalnie. W meczach z tymi rywalami słabszymi, jakoś udawało się nam przełamać, a w tych spotkaniach z Widzewem i Zagłębiem widać było, że nie mieliśmy argumentów. Trzeba teraz, już tak utarcie mówiąc, wyciągnąć wnioski. Obrona całego zespołu to masakra, bo obrona to nie tylko linia defensywna. Nie położymy się teraz i nie będziemy leżeć. Musimy w każdym meczu, o każdy punkt naprawdę mocno walczyć. I odbudować się, przede wszystkim mentalnie.
05.04.15 14:05 tommy1976
Proponuję zorganizować sparing np we wtorek z jakimiś ogórkami tak żeby potrenować ustawienie, przesuwanie formacji, grę bez piłki, grę na 1-2 kontakty, pressing ...tego w ogóle nie ma w meczach...niestety
04.04.15 22:34 RafalOKS
Grali bysy w Olsztynie bys mieli 40 pkt juz
04.04.15 21:48 A.
A kto i jak odbuduje nerwy kibiców? Piękne słowa, deklaracje... a na boisku kompromitacja i zero walki. Pięć spotkań- minus 13 bramek.