Po mecz przeprowadziliśmy krótką rozmowę ze Zbigniewem Kaczmarkiem, trenerem Stomilu Olsztyn.
Po dzisiejszym meczu powiało optymizmem. Zagraliśmy w końcu na zero z tyłu
- To na pewno cieszy. W poprzednich spotkaniach nasza gra też wyglądała dobrze, ale pojawiały się błędy. Olimpia miała dzisiaj swoje sytuacje, ale dobra asekuracja obrońców spowodowała, że skończyło się bez starty bramki. Cieszy mnie to, że potrafiliśmy zrealizować założenia taktyczne.
Od którego meczu zagramy już bez tylu zmian w drugiej połowie?
- Pomału wchodzimy w tą fazę wyboru pierwszej jedenastki. Gramy z Glanowskim w pierwszym składzie, choć on nie zagra z Dolcanem (z powodu żółtych kartek - red.), ale przygotowujemy go do gry w całej rundzie. W ostatniej fazie Glanowski na pewno nie będzie grał i będziemy szukać innego rozwiązania na pozycji defensywnego pomocnika. Dzisiaj młodzież dobrze się zaprezentowała. Z gry całego zespołu jestem zadowolony.
Trwają cały czas spekulacje, gdzie Stomil jeszcze się wzmocni. Mówi się o bramkarzu, obrońcy, lewoskrzydłowym. A Pan jak to widzi?
- Ja bym chciał mieć większy wybór na pozycji bramkarza i lewego pomocnika. To jednak wszyscy wiedzą. Wiemy także, że mamy budżet ograniczony i musimy realnie do tego podchodzić. Trudno powiedzieć w tym momencie czy ktoś przyjdzie. Teraz jest jak jest i należy się z tego cieszyć, że w tym składzie potrafimy wygrać.
09.02.13 22:00 F.R.T.
jak był wynik 0:2 byłoby tu 20 komentarzy..heee