Yasuhiro Katō, Koki Hinokio oraz Janusz Bucholc przeprowadzili trening dla piłkarzy z Ukrainy, którzy przebywają teraz w Olsztynie.
- Ja grałem zarówno na Ukrainie i w Polsce - mówi Yasuhiro Katō. - Dla mnie to specyficzna sytuacja. Czułem potrzebę pomocy dla mieszkańców Ukrainy. Przy okazji powrotu po latach do Polski postanowiłem wspomóc tę inicjatywę w Olsztynie.
W godzinnych zajęciach na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego 69a wzięło udział łącznie 13 młodych piłkarzy. Najpierw mieli zajęcia rozgrzewkowo i wprowadzające, a na koniec odbyło się to co wszystkie dzieci lubią najbardziej, czyli mecz piłkarski.
Jednym z pomysłodawców przedsięwzięcia była grupa menadżerska, specjalizująca się w ściąganiu zawodników z Japonii do Polski, a także właściciel m.in. jednej z olsztyńskiej restauracji z jedzeniem azjatyckim. I właśnie na poczęstunek z tego lokalu na koniec mogli liczyć młodzi piłkarze z Ukrainy i ich rodziny. Na buziach wszystkich było widać radość i zadowolenie, że na chwilę można było zapomnieć o tym co się teraz dzieje w ich rodzimym kraju.
Następnie wszyscy wspólnie obejrzeli mecz Stomilu z Górnikiem Polkowice.
21.03.22 19:21 bacek
Lepiej niech poprowadzą trening pierwszego zespołu 😁