Stomil Olsztyn zremisował 0:0 z Sandecją Nowy Sącz. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Grzegorz Lech, trener Stomilu:
- Na wstępie chciałem podziękować kibicom za tak liczny przyjazd, doping. Czasami nasze komunikaty dzięki temu nie dochodziły do naszych zawodników. Grały dwa zespoły, które grają o swoją przyszłość. Było dużo nerwowości, boisko też nie pomagało jednej i drugiej drużynie, dużo walki, dużo fauli, dużo zaangażowania. Pierwsza połowa pod dyktando Sandecji, natomiast nietrafiony wypracowany rzut karny. W szatni trzeba było porozmawiać ze sobą, może mniej merytorycznie, natomiast musieliśmy dorównać Sandecji, jeśli chodzi o wolę walki, zaangażowania i determinację. W drugiej połowie było to na takim poziomie, który sygnalizował, że możemy wywieźć stąd korzystny rezultat. Stworzyliśmy 6 dogodnych sytuacji: 5 w drugiej połowie i karny w pierwszej. To były naprawdę dobre sytuacje, które powinny zakończyć się bramką. Sandecja też miała 3 sytuacje, natomiast grając na wyjeździe, tworząc 6 sytuacji, walcząc do końca o wynik, jesteśmy pełni nadziei, optymizmu i determinacji na mecz z Polonią Bytom.
Emil Marecki (stomil.olsztyn.pl): Kiedy Iwan Brikner i Dawid Retlewski będą gotowi do gry od pierwszej minuty?
- Iwan był już zdolny do gry od pierwszej minuty, wszyscy wyglądali w tygodniu bardzo dobrze. Do końca decydowaliśmy, jaki skład ma dziś wyjść. Po to wszyscy mocno trenują i walczą, żebyśmy wszyscy mogli w poszczególnych meczach rotować składem i wykorzystać potencjał i umiejętności zawodnika pod danego przeciwnika.
Robert Kasperczyk, trener Sandecji:
- Mecz dwóch drużyn, które nie chciały zremisować i nie chciały przegrać. Nie było jednego zabitego, ale są dwie drużyny ranne. Remis jest dopisaniem jednego punktu, ale w naszej sytuacji nie jest to wynik, który nas satysfakcjonuje. Bardzo dobra, konsekwentna w defensywie pierwsza połowa. Otworzyliśmy się bardziej ofensywnie w drugiej, co skutkowało groźnymi kontratakami zespołu gości, ponieważ Stomil też się zaczął otwierać i wpuszczając świeżych zawodników, robił trochę zagrożenia. Druga połowa mogła się podobać kibicom. Nie tylko słupek Mikołaja Kwietniewskiego, ale też sytuacja sam na sam Rafała, dwa razy piłka wybijana z linii, ale my też raz tak wybiliśmy. To była kwestia, kto pierwszy strzeli bramkę. Z postawy zawodników jestem zadowolony. Chciałbym, by Sandecja tak wyglądała. Boisko wyglądało dużo lepiej. Chciałbym, żebyśmy mieli od pierwszego meczu takie warunki jak dzisiaj. Długo czekaliśmy, ale się doczekaliśmy. Wynik nas nie satysfakcjonuje. Zagraliśmy pierwszy mecz na 0 z tyłu. Nie chcę komentować rzutu karnego, komentarze są, że decyzja błędna. Nie chcę podejmować oceny. Cieszę się, że ta kuriozalna sytuacja nas nie zraziła. Troszkę nam się posypała kadra, ale pomimo braków jestem zadowolony, że powiało agresywnością w zespole. Nadziewaliśmy się na kontry, bo czym zegar wskazywał wzrastające minuty, tym bardziej chcieliśmy strzelić gola. Jeśli tak będziemy wyglądać jak dziś, to postawa napawa mnie optymizmem.
08.04.24 16:37 xymilian_1945
Dziękujemy panie Grzegorzu od teraz będziemy na meczach i wyjazdach siedzieć cicho jak na pikniku
07.04.24 15:46 DJKS
Slawo to je cirkus jak to mawiał klasyk. Mnie już żadna, nawet najbardziej głupia wypowiedź czy działanie ludzi związanych z tym klubem nie zdziwią. Zaczynam brać to wszystko z przymrużeniem oka. Mimo wszystko, mimo całej tej degrengolady trzymam mocno kciuki żeby Stomil się utrzymał.
07.04.24 14:39 slawo0103
O kurwa mać. Trzeba było w szatni pogadać aby dorównać wolą walki zaangażowaniem i determinacją najsłabszej drużynie w lidze. Gdzie my jesteśmy i dokąd niemrawy Grzegorzu prowadzisz ? To jest skandal.
07.04.24 08:03 Fc Stomil
Ale wy pierdolnięcie żeby pierdolić Lech był zadowolony z dopingu był głosny z pierdolnięciem mogli nie słyszeć komunikatów przy pierdolić to się można o niewykorzystane sytuacje
06.04.24 23:45 zorro
DJKS - po co kibice drą ryja na meczu, Lech nie może przekazać komunikatów, więc cicho sza, albo nie wchodzić na mecz
06.04.24 23:32 p k
prymitywny strzela pozbawiając Stomil zwycięstwa
06.04.24 23:30 p k
Mając nagrania karnych strzelanch przez Lewandowskiego, nasz gwiazdor w sposób wyjątkowo pry
06.04.24 23:03 THE CORE
Retlewski będzie gotowy w lipcu na mecz z Concordią, ale o Florka się martwię, bo w 3 lidze bramki wcale nie są większe...
06.04.24 22:23 Adass
Lech ......
06.04.24 21:59 _1945_
@Fc Stomil tutaj nikt nic nie jest w stanie zrozumieć. Klub mem, klub z papieru i dykty, klub stan umysłu, klub ..... dopisz co chcesz.
06.04.24 21:57 DJKS
No to już wiemy dlaczego Stomil nie wygrał. Przyjechali kibice z Olsztyna, zrobili głośny doping i komunikaty nie dochodziły do zawodników... Acha i jeszcze murawa była nierówna... Cieszę się, że trener Lech tak wszystko fachowo wytłumaczył. Teraz już wiem dlaczego mecz zakończył się remisem ;)
06.04.24 21:34 Fc Stomil
Nie rozumiem czemu nikt ze starszych nie wziął tego karnego na sobie tylko dali go strzelać małolatowi ! A druga sprawa nie wiem czemu Kurbiel nie został po przerwie w szatni Retlewski wszedł na 5min i miał więcej okazji niż Kurbiel przez 85 min
06.04.24 21:30 Yogi baboo
Skoro Retlewski był gotowy ...to nie kumam co robił Kurbiel do 86 minuty ??!!!!!