OKS Stomil
on-line
Stomil Olsztyn wygrał 1:0 z GKS-em Katowice. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Jacek Paszulewicz, trener GKS-u:
- Ciężko wyrazić w słowach to, co w tej chwili czuję. Pierwsza połowa kompletnie była pod naszą kontrolą i nic złego tutaj nie mogło się wydarzyć. Oczywiście zabrakło nam skuteczności w ofensywie. Niezrozumiałe jest to, co się wydało w drugiej części meczu. Straciliśmy kontrolę nad spotkaniem. Piłka prostopadła i rzut karny - sto procent skuteczności drużyny Stomilu Olsztyn. Za ładną grę punktów się nie daje. W pierwszej połowie, uważam, że zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Uważam również, że tym spotkaniem roztwoniliśmy to, na co ześmy zapracowali od początku rundy. Kiedyś już to powiedziałem i myślę, że to teraz idealnie pasuje do tego momentu: 30 centymetrów dzieli plecy od tyłka. Albo cię klepią po plecach po zwycięstwie, albo kopią w dupę po porażce.
Kamil Kiereś, trener Stomilu:
- Jeżeli drużyna Stomilu wychodzi na boisko w tak trudnej sytuacji jak dzisiaj z tak mocnym rywalem i radzimy sobie taktycznie; realizujemy plan, który sobie założyliśmy; walczymy z determinacją; chcemy strzelić bramkę, strzelamy i wygrywamy to spotkanie to moich zawodników trzeba nazwać dzisiaj prawdziwymi mężczyznami, bowiem poradzili sobie w bardzo trudnej sytuacji. Uwierzyli, że ta sytuacja nie jest stracona. Przede wszystkim nie patrzymy na tabelę ile tracimy, ale tak po męsku - ile możemy jeszcze zdobyć. Tak to widzieliśmy, że dzień w którym będzie mecz - jeżeli będzie się miało siłę mężczyzny - to będzie szansa, aby się z tym wszystkim mierzyć i zdecydowaliśmy, że będziemy z każdego dnia wyciskać "maksa". Dziś wycisnęliśmy tyle, ile się dało - trzy punkty. Ale to jest nadal wszystko mało, chcemy więcej. Wszyscy chcą tutaj więcej. Przede wszystkim musimy się skupić na pracy, a kibice nam tym, aby nas maksymalnie wspierać w tej trudnej drodze, bo przed nami jeszcze trudna, wyboista droga.
06.05.18 22:53 momo2525
Mylisz osoby Mańku
06.05.18 20:18 maniek86
momo, ty to ostatnio z boiska chciałeś Karankiewicza ściągać...który po chwili strzelił bramkę Olimpi...
06.05.18 19:51 momo2525
Tak zgadzam się z Tobą nie należy tak postępować jak Łopata
06.05.18 19:18 mazinho
Łopatko nie jest z Olsztyn
06.05.18 18:51 TorroRosso
Masz racje odnośnie kadry czas za szybko ucieka . Ale kogos kto po odejściu najezdza na były klub i jeszcze pochodzi z tego miasta nigdy nie zaakceptuje
06.05.18 15:26 momo2525
TorroRosso pooglądaj lepiej F1 bo o Stomilu gowno wiesz ! Kun Nishi itp uciekli przed tym sezonem a wtedy dopiero trenerem został Asenski ! Nie lubiłem ani łopaty ani Asenskiego ale oni uzbierali jakieś punkty A 19 a Ł utrzymał nas uważasz ze K taki dobry niech ich weźmie za ryj i zrobi porzadek! Tyle meczy i ile punktów -słabo A i nie obraziłem Cię zauważ
06.05.18 10:29 TorroRosso
#momo człowieku tobie już totalnie mózgu brakuje Łopatko zdrajca i partacz. Asenski parę meczy wygrał ale poziom trenerski podobny jak Kiereś Choć moim zdaniem Kiereś lepszy. To nie trener jest problemem w naszej drużynie tylko stan psychiczny i notoryczny problem pod grupek w drużynie - które się zwalczają . Nie ma od dłuższych lat prawdziwej chemii między zawodnikami . Asenski miał szczęście że miał w składzie takich piłkarzy jak Nishi , Kun , Piotrowski, Ratajczak i oczywiście Skiba na pełnym etacie teraz są fajni piłkarze ale tam nikt się nie akceptuje ( chociaż kadrę mamy ewidentnie słabszą ) Głowaccy wcześniej nie łapali się w pierwszej 11-tce ,Biedrzycki nie istniał we wcześniejszym składzie
06.05.18 10:13 Wielki Stomil
u nas wyglada to tak ze klepie sie pilkarzy po plecach po kazdym meczu, a jak dostali pod sektoerm pare huji bo po 10 porazkach z rzedu kibice maja prawo byc wkurwieni i wykrzyczec to co czuja to nasze pilkarzyki strzelaja fochy i sie obrazaja ze ktos wogole na nich krzyczy!!! my wiemy ze wy nie jestescie ronaldami i nikt od was niczego nie wymaga tylko walki za ten klub za Stomil!!!
06.05.18 08:14 momo2525
Ty Kiereś o jakiej taktyce ty mówisz??? 90% piłek górnych przechwyconych przez rywali! Po ziemi trzeba było grać a nie laga i do przodu! Niestety Łopata i Asenski byli lepszymi trenerami
05.05.18 22:58 Kot
Paszulewicz pieprzy jak potłuczony, przecież I połowa to było najgorsze widowisko, jakie można sobie tylko wyobrazić i mam nadzieję, że mi się ono nie przyśni. Ani jednej dobrej akcji, zero emocji, zero sytuacji podbramkowych, a jemu się podobało. Co do gwizdów, to się zgodzę z Tobą, kibice GKS-u wygwizdali swoich, bo są w czubie tabeli, a nasze orły dostają ciągłe słowa wsparcia za szorowanie po dnie i bycie sportowo najgorszą drużyną w lidze.
05.05.18 22:54 Tomek
Zauważcie jak GIEKSA traktuje swoich piłkarzy po przegranym meczu (gwizdy) a mieli 2 miejsce przed meczem... my ich klepiemy w plecy po każdym meczu.... na oklaski trzeba zasłużyć