Stomil wygrał ze Zniczem Pruszków 2:0. Prezentujemy zapis konferencji prasowej po tym meczu.
Szymon Grabowski, trener Stomilu:
- Pierwszy raz dorównaliśmy poziomem do naszych kibiców, bo dotychczas nas wyprzedzali, jeśli chodzi o organizację rozgrywek. Przygotowując się na spotkanie ze Zniczem, uczulaliśmy zawodników, jak groźny jest ten zespół w fazach przejściowych i szczególnie jeśli chodzi o przód. Bardzo dobrzy napastnicy z Firlejem na czele. Ta drużyna wygląda bardzo dobrze, jeśli chodzi o chęć, werwę i zaangażowanie, z czym mieliśmy na samym początku problem. Jeśli chodzi o początek (meczu - red.), mam pretensje, a poza tym nasza organizacja całościowa i do przodu, i do tyłu była na tyle dobra, że dzisiaj Znicz nie mógł sobie z nią poradzić. Idziemy cały czas w dobrym kierunku, będziemy mieli bardzo dobry materiał do analizy, co się tutaj wydarzyło.
Mariusz Misiura, trener Znicza:
- W tym tygodniu od początku mikrocyklu zaznaczyliśmy jak ważne będzie strzelenie pierwszej bramki w tym meczu. Drużyna Stomilu jest niesamowicie dobrze zorganizowana w obronie niskiej, średniej i moment, w którym nie strzelamy sytuacji Shumy (Nagamatsu - red.) niesamowicie nas dzisiaj kosztuje, bo później, po bramce straconej ze stałego fragmentu gry, bardzo mądrze i bardzo konsekwentnie zespół Stomilu wybijał nas z rytmu różnymi sposobami i koniec końców zagrał i wygrał zasłużenie. Mam tylko prośbę do trenera (Grabowskiego - red.), bo bardzo szanuję trenera pracę i nie mam nic przeciwko trenerowi, tylko mam pretensje do trenera sztabu, który się wypowiadał w różnych słowach, jak do siebie, to mnie nie interesuje, ale nie chciałbym by żaden trener z ławki mówił źle do moich zawodników, bo to nie ich rola i mam prośbę do trenera, by zwrócił uwagę. Teraz jest dla nas bardzo ważne, by być razem, bo przegraliśmy pierwszy mecz u siebie i nie możemy tego potraktować jako jakiejś tragedii, tylko jako takiej solidnej lekcji na przyszłość. Żeby wygrać z pozycji wicelidera, z pozycji zespołu, gdzie oczekiwania są bardzo duże, to trzeba do tego dojrzeć, a my dzisiaj nie byliśmy na tyle dojrzali żeby tak zagrać, ale jest to etap, dopiero 12. kolejka, więc tych kolejek jest jeszcze bardzo dużo. Ja wierzę, że do takiego poziomu dojdziemy, że nawet będąc w roli faworyta, walcząc o wyższe miejsce w tabeli, będziemy z tych gier wychodzili zwycięzcy.
26.09.22 14:34 EXTRA
Widzisz Pablo jak ci mordeczkę rozweseliłem , ale detektyw to z ciebie marny :)
26.09.22 13:47 Pablo Olsztyn
łubu dubu łubu dubu, nich zyje Nam exxxxxtra pracownik Naszego klubu, niech zyje Nam...
26.09.22 12:08 EXTRA
Bart tego się trzymajmy wiara czyni cuda . Chodzi mi o to że bez przesady , wiadome że ma trener nieraz spóźnione decyzje i coś nie raz nie dwa mu nie wyjdzie , ale takie wypisywana od razu masakra . Trzymajmy się razem na dobre i na złe i jakoś ten trudny okres przecierpimy . To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy :)
26.09.22 08:29 Bart
Extra a moze Cie zdziwie nie pisalem ze trener won:) jedynie irytowaly mnie tlumaczenia po przegranych w stylu zlotoustego Adriana. Wynik cieszy i jak bys zauwazyl zawsze wierze w zwycięstwo mimo sytuacji w tabeli i w grze:)
25.09.22 23:37 EXTRA
Gratuluję . Baw się dobrze 🐏
25.09.22 22:58 DJKS
@extra matole ty jesteś naprawdę taki głupi czy tylko udajesz? Wyjdź już spod biurka bo bezdechu dostaniesz. Zaspokoję twoją wielką ciekawość, po strzeleniu gola przez Stomil czy reprezentację uśmiech nie schodzi z mojej twarzy.
25.09.22 21:44 EXTRA
Ciekaw jestem jak wygląda djks po strzeleniu gola , czy to Stomilu , czy reprezentacji Polski , wyobrażam sobie po jego wpisach że jest to pełne wkurwienie i kopanie się we własne czoło jak to mogło się stać , tak nie powinno być . Chłopie z wykałaczką w japie zacznij oglądać bronowanie pola to cię nigdy nie zawiedzie i specjalnie dla ciebie jest totalnie przewidywalne, niezależnie jaką jakoście bedą to robić
25.09.22 18:52 DJKS
Tak @chodi, już wszyscy wiemy, że Stomil wciągnie tą ligę nosem. Tak samo jak Polska wyjdzie z grupy na MŚ...
25.09.22 15:55 zjs
Misiura ma rację. Od komunikacji z zawodnikami jest trener, ławka buzia w kubeł i cisza. Zwłaszcza komentarze pod adresem zawodników drużyny przeciwnej zachować w ciszy dla siebie. Natomiast u nas na meczach domowych też słychać jak ławka "żyje'. I po co?
25.09.22 13:53 EXTRA
Drugi mecz wygrany z rzędu , pierwszy raz w tym sezonie , 17 punktów zdobyte , Grabowski won mam nadzieję że to hasło nie poszło gdzieś na odstawkę , przecież to jest już ustalone , nie widzę potwierdzenie tego hasła , dziwne . Bartolini zielona pietruszka już czeka
25.09.22 09:57 chodi
Gratulacje ! Nie ma świętych krów w zespole , o miejsce w pierwszej 11 każdy powinien zasuwać aż miło . Rywalizacja o pierwsza 11 i ciężka praca a na meczach 200% zaangażowania …. Tylko tyle i aż tyle i wygrywamy tą ligę w cuglach.