Piłkarze OKS dostosowali się poziomem do olsztyńskich kibiców i pokonali iławski Jeziorak
Czekaliśmy długo, ale doczekaliśmy się - to co nie udało się za kadencji trenera Andrzeja Nakielskiego udało się dzisiaj. Piłkarze Olsztyńskiego Klubu Sportowego 1945 Olsztyn dostosowali się poziomem do olsztyńskich kibiców i pokonali iławski Jeziorak 2:1 (1:1). I jeżeli do dzisiaj ktoś miał co do tego jakiekolwiek wątpliwości, może już być pewnien - najlepszy klub w regionie jest w stolicy Warmii i Mazur!
Mecz wabudził duże zainteresowanie w Olsztynie, na stadionie pojawiła się największa w tej rundzie ilość kibiców, którzy nie szczędzili gardeł przez całe spotkanie, a doping niósł się na całe miasto. I jeżeli odbywała by się dzisiaj sesja rady miasta, może usłyszeli by go nasi radni i zwrócili by uwagę jak bardzo zaniedbywana jest piłka nożna w mieście.
Początek meczu nasi piłkarze przespali i pierwszą, i jak się później okazało, jedną z nielicznych akcji przeprowadzili iławianie. Pech chciał, że już w 6. minucie, po bramce znanego w Olsztynie Arkadiusza Klimka, wyszli na prowadzenie. Jednak ambitnie grający piłkarze OKS jeszcze w pierwszej połowie doprowadzili do wyrównania po bramce Grzegorza Lecha w 33. minucie. W drugiej połowie, 15. minut przed końcem meczu zadali ostateczny cios i po zwycięskiej bramce Mateusza Różowicza pokonali Jeziorak Iława 2:1.
Dzięki zdobytym w dzisiejszym spotkaniu trzem punktom, olsztynianie opuścili strefę barażową i nadchodzącą przerwę zimową spędzą w bezpiecznej części tabeli rozgrywek II ligi.
- Przeczytaj relację oraz zapowiedź meczu
- Aż 84 zdjęcia w fotogalerii!