Zapraszamy do zapoznania się z krótkim wywiadem z Pawłem Łukasikiem na temat powrotu do nazwy Stomil.
Stomil powrócił, jak Wy piłkarze odnosicie się do tego faktu?
- Powrót do nazwy Stomil bardzo nas cieszy i na pewno mobilizuje do jeszcze większej pracy. Fajnie będzie spoglądać na tabelę i widzieć jedną słuszną nazwę naszego klubu.
Grałeś wraz z Pawłem Głowackim i Łukaszem Jeglińskim w ostatnim oficjalnym spotkaniu Stomilu. Pamiętasz coś z tego wydarzenia?
- Tak. To był ostatni mecz w drugiej lidze, po nim czułem jakby wszystko umarło. Było wszystkim bardzo smutno. Na pożegnalnym spotkaniu czuliśmy się fatalnie. Cieszy mnie jednak fakt, że wszystko wraca, to bardzo przyjemna chwila.
Czyli to kolejny impuls do działania?
- Dokładnie tak. Mamy idealna sytuację w lidze, chcemy pójść za ciosem i wejść w ogólnopolską piłkę. Będziemy mogli mierzyć się z jeszcze lepszymi drużynami, a na nasze mecze będzie przychodziło więcej kibiców.
A jaką formę na miesiąc przed startem ligi prezentuje Paweł Łukasik?
- Nie chciałbym wypowiadać się na ten temat, jest jeszcze przed nami dużo ciężkiej pracy. Najważniejsze, żeby zdrowie dopisywało. Liga i tak wszystko zweryfikuje.
18.02.12 13:24 chodi
Sądzę, że Łukasik razem z Filipkiem, mogą spokojnie grać razem w napadzie, znają się doskonale i ze Stomilu i z Wysokiego Mazowieckiego. W I lidze mogliby bez problemu strzelać brameczki każdej druzynie. I LIGA OKS!!!