Piłkarze Stomilu II Olsztyn przegrali w meczu 5. kolejki IV ligi 3:4 (1:1) w Korszach z miejscowym MKS-em.
Piłkarze Stomilu II Olsztyn kolejny raz prowadzili różnicą dwóch bramek, a przegrali ligowe spotkanie. Tym razem olsztyński zespół prowadził w Korszach już 3:1, ale ostatecznie przegrał 3:4.
Już w pierwszej akcji drużyna gospodarzy wywalczyła rzut karny. Jakuba Kanclerza pewnym strzałem pokonał Piotr Sawicki. Chwilę później (8. minuta) było już 1:1, bo Hubert Szramka strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania.
Na prowadzenie Stomil wyszedł na początku drugiej połowie. Maciej Serbintowicz posłał precyzyjny strzał z 20. metrów i “Biało-niebiescy” mogli cieszyć się z prowadzenia. Wynik podwyższył wprowadzony po przerwie Bartosz Florek.
Olsztyńska drużyna była już pewnie myślami przy świętowaniu 3. punktów, a potem stała się katastrofa. Gospodarze zdeterminowani walczyli do końca i strzelili 3. gole. Zwycięska bramka padła w 89. minucie.