Pałaszewski: Pokazaliśmy naszym kibicom dobry futbol

Maciej Pałaszewski w meczu z Odrą Opole wszedł w drugiej połowie. Po jego wejściu gra olsztyńskiej drużyny się ożywiła i Stomil zdołał strzelić dwie bramki. Niestety nie udało się wygrać tego spotkania. Po meczu o komentarz poprosiliśmy zawodnika, który do Olsztyna trafił na zasadzie wypożyczenia ze Śląska Wrocław.

Zremisowaliście 2:2 z Odrą Opole. Jak ocenisz to spotkanie?
- Jesteśmy zdenerwowani po tym meczu, bo dwa punkty uciekły nam w ostatniej minucie meczu. Taka jest piłka i teraz myślimy już tylko i wyłącznie o meczu z Chrobrym Głogów.

Pierwsza połowa nie wskazywała, że w tym spotkaniu będzie tyle niesamowitych emocji.
- Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo i było ono bardzo blisko, ale straciliśmy bramkę w samej końcówce. Cieszę się, że przyjechali kibice z Olsztyna i mogli zobaczyć dobry futbol w naszym wykonaniu. Mam nadzieję, że w czwartek pokażemy jeszcze lepszy i tym razem trzy punkty zostaną w Olsztynie.

Indywidualne statystyki w tym meczu miałeś dobre, chociaż pojawiłeś się na placu boju dopiero w drugiej połowie. Przy bramce na 1:1 zaliczyłeś asystę drugiego stopnia, ale już przy bramce na 2:1 dośrodkowałeś prosto na głowę Płamena Kraczunowa.
- Ja tak do tego nie podchodzę. Najważniejsza jest drużyna, co zresztą cały czas powtarza nam o tym trener Piotr Zajaczkowski. Byłbym bardziej zadowolony gdyby mecz zakończył się naszym zwycięstwem.

Pokazaliście w tym spotkaniu walkę i zaangażowanie. To jest niezmienne w ostatnim czasie jak obserwuję grę Stomilu.
- Szkoleniowiec nas strasznie na to uczula, bo wiemy dla kogo gramy i jaki mamy cel do osiągnięcia. Cechuje nas walka, ale to musi iść w parze z umiejętnościami. Póki co to wygląda dobrze. Cechuje nas walka i charakter, ale to nie jest przypadek, bo takich mamy zawodników w zespole, którzy mają to we krwi.