Relacja z meczu Pisa Barczewo - Stomil II Olsztyn

Bez niespodzianki w Barczewie

IV liga 2020/2021 (23. kolejka, 10.IV.2021 r.) Barczewo
Plac Ratuszowy 1, 11-010 Barczewo
Pisa Barczewo 3:2 Stomil II Olsztyn
2:1
15' Adrian Podgórski
35' Kacper Nawrocki
59' Sebastian Krzywicki
Bramki Mateusz Jońca (k) 24'
Szymon Dowgiałło 65'
ż Kacper Nawrocki kartki
Bramki Pisa Barczewo: 12. Mateusz Piotrowski - 22. Kamil Zawalich, 13. Rafał Wytrykowski, 17. Andrzej Skindel, 20. Kacper Nawrocki (88, 4. Paweł Sławiński), 10. Marek Paprocki (80, 18. Dominik Rutka), 15. Artur Kostrubski, 16. Daniel Bruchalski, 24. Konrad Kierstan, 25. Adrian Podgórski (83, 2. Daisuke Kondo), 11. Sebastian Krzywicki (75, 26. Hubert Leszczenko).
Stomil II Olsztyn: 92. Jakub Kanclerz, 7. Sebastian Puszkar, 4. Szymon Dowgiałło, 3. Jakub Jurczak, 6. Filip Szabaciuk, 71. Mateusz Jońca - 18. Hubert Świder (89, 84. Adrian Morawski), 15. Bartosz Pieńczykowski (67, 75. Mateusz Szenfeld), 19. Kamil Dajnowski (55, 10. Bartosz Florek), 99. Michał Żukowski - 73. Łukasz Borkowski (60, 16. Jakub Brdak).
Szczegóły

Relacja

Niestety piłkarze Stomilu II Olsztyn doznali drugiej porażki z rzędu w rundzie wiosennej forET IV ligi. Tym razem podopieczni Pawła Głowackiego przegrali 2:3 w Barczewie z miejscową Pisą.

Pierwszego gola w tym spotkaniu strzelili gospodarze. Do wyrównania doprowadził z rzutu karnego Mateusz Jońca. Po przerwie Pisa strzeliła dwa gole i prowadziła 3:1. Kontaktową bramkę strzelił Szymon Dowgiałło, ale nie udało się wywalczyć w Barczewie chociażby remisu.

– Szkoda tego meczu, bo całą drugą połowę dyktowaliśmy warunki i tak naprawdę nie schodziliśmy z połowy przeciwnika - powiedział po meczu dla stomilolsztyn.com Paweł Głowacki, trener Stomilu II Olsztyn. - Martwią mnie stracone bramki, bo wszystkie trzy padły po indywidualnych błędach, które nie powinny nam się przydarzyć. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych sytuacji, jednak po raz kolejny nie byliśmy skuteczni. 

em


Zapowiedź

Po 14. porażce w sezonie rezerwy Stomilu Olsztyn mają przede wszystkim matematyczne szanse na utrzymanie się w IV lidze. W klubie cieszą się ze zdobytych 4 punktów w 3 meczach na wiosnę, jednak taki dorobek punktowy spowodował przesunięcie się o jedno oczko w tabeli. I to w dół.

Stomil II zajmuje przedostatnią pozycję w klasyfikacji IV-ligowych drużyn, wyprzedzając totalnego autsajdera z Olsztynka. Zawodnicy prowadzeni przez Pawła Głowackiego tydzień temu przegrali z MKS-em Korsze i już właściwie wypisali się z walki o pozostanie wśród IV-ligowych drużyn. Co prawda są jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie, ale nie wierzą w nie nawet sami zawodnicy. Fatalna atmosfera, brak zaangażowania i ambicji - taki jest prawdziwy obraz tego zespołu, czyli diametralnie inny niż oficjalnie prezentowany przez klub.

– Jest progres - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Łukasz Jegliński, grający asystent trenera. - Dwa pierwsze mecze były dobre w naszym wykonaniu. Pojedynek w MKS-em Korsze ciut słabszy. Nie chciałbym szukać na siłę usprawiedliwień, lecz w Korszach niezbyt leżało nam boisko i utrudniało na pewno grę.

W dobrych dwóch pierwszych meczach Stomil II zremisował z Jeziorakiem i wygrał ze wspomnianą Olimpią Olsztynek, która w 22 meczach uzbierała ledwie 8 punktów.

W olsztyńskim zespole na pewno nie zagra Jakub Mysiorski, który pojechał z pierwszą drużyną do Bełchatowa. W rezerwach zagrają najpewniej za to: Kamil Dajnowski, Mateusz Jońca, Jakub Kanclerz i Filip Szabaciuk. Dzięki zawieszeniu rozgrywek CLJ w składzie rezerw znalazło się 4 juniorów młodszych: Jakub Brdak, Bartosz Florek, Adrian Morawski i Mateusz Szenfeld.

kot