Piłkarze Stomilu Olsztyn zagrają na wyjeździe w Łomży z miejscowym ŁKS-em. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 19:26.
Olsztynianie aktualnie okupują przedostatnie miejsce w tabeli III ligi. To efekt ostatnich trzech spotkań bez zwycięstwa. W tym okresie podopieczni Piotra Gurzędy wywalczyli jedynie punkt w starciu z Wisłą II Płock.
W ostatnim meczu piłkarze Stomilu przegrali na własnym boisku 1:2 z Jagiellonią II Białystok. Przy pierwszym golu fatalnym zagraniem "popisał się" Adam Paliwoda, który podał piłkę prosto do zawodnika "Jagi". Już w meczu z Victorią Sulejówek olsztyński obrońca był zamieszany w utratę każdego gola. Szkoleniowiec Stomilu po ostatnim meczu bronił jednak zawodnika, który wystąpił od pierwszej minuty w ostatnim meczu.
- Po fakcie wiele rzeczy można powiedzieć. Nie wiadomo, czy zawodnik, który zagrałby za Adama, zagrałby lepiej - mówił na konferencji prasowej Piotr Gurzęda, trener Stomilu. - Uważam, że poza tym błędem, przynajmniej tak "na gorąco", grał nienajgorzej. Adam dobrze wyglądał w treningu, chciał odkupić swoje błędy. Wierzę i dalej będę w niego wierzył. Nie wiem, czy zagra w kolejnym meczu, ale jest to dobry zawodnik. Czasami tak jest, że nie idzie, człowiek chce, ale idzie to w drugą stronę. Czy to jest mój błąd? Wychodzi na to, że tak. Natomiast nie wiem, co by było, gdyby zagrał kto inny.
Stomil zagra teraz na wyjeździe z ŁKS-em Łomża, z których rywalizował w okresie przed awansem w 2012 roku do I ligi. Olsztynianie mają na swoim koncie m.in. rekordową wygraną w 2009 roku w Łomży. Olsztynianie wygrali wtedy aż 10:0! W tym spotkaniu grał m.in. Zbigniew Małkowski, trener bramkarzy Stomilu i Daniel Michałowski, asystent trenera. Teraz na taki pogrom się nie zanosi, chyba, że w drugą stronę, ale przy słabszej formie rywali w ostatnim meczu można liczyć na sprawienie niespodzianki jaką byłoby chociażby wywalczenie remisu.
ŁKS Łomża zajmuje teraz czwartą pozycję w ligowej tabeli i w tym sezonie chciałby wywalczyć awans do II ligi. W ostatnim spotkaniu zremisowali 1:1 na wyjeździe z Polonią Lidzbark Warmiński.
W meczu nie będzie mógł zagrać Karol Żwir, który pauzuje za czerwoną kartkę. Do dyspozycji trenera pierwszego zespołu powraca Jakub Bałdyga, który ostatnio pauzował za nadmiar żółtych kartek.