Artykuł
W pierwszej połowie grał Szymon Kaźmierowski, fot. Artur Szczepański
Olsztyn - boisko Szkoły Podstawowej nr 18 przy ul. Żytniej, 1 maja 2013 r., godz. 16:30
Rezerwy przegrały na własnym boisku
01.05.13 18:27
mmks
3
Stomil II Olsztyn przegrał w meczu ligowym z Barkasem Tolkmicko 0:3 (0:0). Gole w meczu zdobyli Marek Masztaler, Łukasz Wolak oraz Martin Stach.
W pierwszej połowie Michał Przyborowski obronił rzutu karny wykonywany przez Karola Stysia.
- Byliśmy cały czas przy piłce, a Barkas swoich szans szukał w kontrach. Drugą połowę zaczęliśmy od straty bramki i to nas popsuło koncepcję gry. Potem nie mieliśmy żadnej siły ognia z przodu. Cały czas jednak graliśmy w piłkę i to się liczy - powiedział po meczu Michał Alancewicz, trener Stomilu II Olsztyn.
Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl
Więcej informacji o meczu:
Tagi: Stomil II Olsztyn, Barkas Tolkmicko, IV liga, Olsztyn, Dajtki, Michał Alancewicz
Komentarze
Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.
02.05.13 21:31 Kot
Można głaskać piłkarzy po 0:3, a potem się dziwić, że się obrażają za pierwszą krytykę. Chyba że to dobry wynik, a ja się niesłusznie czepiam i należy się cieszyć.
02.05.13 00:07 rafitd
Kocurze a czy Ty tylko krytykować potrafisz?
01.05.13 19:29 Kot
Kaźmierowski bezproduktywny, Kun niewidoczny, a Niebulisa to ogrywali jak dziecko, chyba największy patałach na boisku. Tak rozegrał akcję, że podał przeciwnikowi, ten zagrał do przodu i 0:2. Rudy sędzia chciał przekręcić Stomil już na samym początku dał karnego, ale się nie udało.