Artykuł

Krzysztof

Krzysztof "Kyniu" Betkier. Fot. Emil Marecki

"(S)krytym okiem" po meczu Stomil Olsztyn - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 9:2

dzisiaj, 12:54   em   2  

Koniec rundy wypadł okazale, dużo bardziej niż sobie wyobrażałem. Spodziewałem się wysokiego zwycięstwa, ale nie aż tak wysokiego. Stomil zrobił co musiał i do tego przyniósł kibicom trochę radości. Bo przecież to lubimy najbardziej - grad goli.

Mecz nie był jakimś wielkim widowiskiem, natomiast Stomil zrobił swoje. Całkowita kontrola nad meczem, nad rywalem i nad boiskiem. Rzadko się zdarza by na żywo widzieć tyle bramek, więc to była swego rodzaju uczta dla oka. Olsztynianie bezlitośnie wykorzystywali błędy rywala, co zaowocowało gradem bramek. Dobrze się na to patrzyło, mimo, że klasa rywala była co najmniej średnia. Takie mecze tak właśnie powinny wyglądać. Oczywiście cały czas mam w głowie, że jesteśmy w czarnej dziurze i szybko musimy się z niej wyrwać. Że gramy dość nijako, na tle rywali do awansu i potrzeba nam wzmocnień. Nie zmienia to jednak faktu, że Stomil pożegnał się z piłkarską jesienią w przyjemny dla kibiców sposób.

Nie widziałem wszystkich meczów Dumy Warmii w tym sezonie, ale jeśli wezmę pod uwagę te, które mogłem oglądać, to Drwęca jawi mi się najsłabszym zespołem z jakim grał Stomil. Mnóstwo błędów, brak dokładności i czasem pomysłu. Aż dziw, że ekipa z Nowego Miasta potrafiła strzelić dwie bramki. Podarowane w głupi sposób przez indywidualne błędy. Szkoda tych straconych bramek, jest też nad czym pracować i analizować.

Runda, z mojego punktu widzenia, niestety przegrana, jeśli bierzemy pod uwagę, że celem jest awans. Trzecie miejsce, patrząc na wyścig do pierwszego, nie jest takie złe, natomiast martwi strata punktowa do lidera. Ewidentnie zawalony początek sezonu mści się teraz zarówno punktowo, jak i wizerunkowo. Sporo kibiców, patrząc na jakim poziomie gramy, znów od Stomilu się odwróciło. To nie pomaga ani zespołowi, ani klubowi. Nic jednak nie poradzimy, że oczekiwania, także moje, są jednoznaczne. Porażki z czołówką oraz wpadka w Kętrzynie nie sprawiły jednak, że wiara w narodzie umarła całkowicie. Druga część jesieni spowodowała jednak powrót ostrożnego optymizmu, że cel na ten sezon da się osiągnąć.

Ekipie Piotra Gurzędy ewidentnie brakowało mocy mentalnej, ale i czasem fizycznej. Na tle rywali z podobnej półki wyglądała miałko, bardzo często wydawało się, że bojaźliwie. Cztery fatalne porażki spowodowały, że Stomil był nisko w tabeli i złośliwcy zaczęli przebąkiwać o “kolejnej walce o spadek”. Zmiana trenera spowodowała też czarodziejską zmianę w tej drużynie. Ciekawe, że splotło się to także z odejściem Arka Mroczkowskiego i bez niego, o dziwo, Stomil zaczął lepiej grać. Może miał jakiś zły wpływ na szatnie? Bilans trenera Kraszewskiego zły nie jest, natomiast boli szczególnie porażka ze słabą w tym dniu Polonią Lidzbark Warmiński, po wielbłądach w obronie. Pozytywy to na pewno wygrana z Sokołem Ostróda i przepchnięcie w końcówce zwycięstwa z Tęczą Biskupiec. Oczywiście “Krasza” ma nad czym pracować, mają nad czym pracować działacze.

Wyniki Stomilu sprawiają z jednej strony spore rozczarowanie, z drugiej powodują, że cały czas jest w grze o awans. Przed ostatnią kolejką mówiłem, że nie wierzę, by Concordia roztrwoniła przewagę siedmiu punktów, a tu proszę już w ostatnim meczu jesieni pozbawiła się dwóch. Zakładając, że do awansu potrzebna jest wygrana z całą górą, by odrobić to, co Biało-Niebiescy stracili na początku sezonu, a każdy mecz będzie meczem o wszystko, to wierzę optymistycznie, że po meczu ze Słonikami ta strata do lidera będzie wynosiła tylko punkty dwa. A to jest jak najbardziej do odrobienia i teoretycznie olsztynianie mają dość dużą szansę, by na końcu sezonu zająć miejsce lidera i awansować bezpośrednio.

Do tego ewidentnie potrzebne są wzmocnienia i uzupełnienia składu. Liczę na to, że działacze ściągną w przerwie zimowej jakościowego zastępcę Marcina Fiedorowicza, który musi wyleczyć kontuzję. Wzmocnienia lub uzupełnienia potrzeba na lewej obronie i na jej środku. Przydałby się także bramkostrzelny napastnik, albo zrobienie porządku w formacji ofensywnej, która na ten moment jest najbardziej rozbudowana a do końca nie zdaje egzaminu. Bardzo liczę na pełną odbudowę Filipa Wójcika, już widać, że daje bardzo dużo, a stać go przecież na wiele więcej, szczególnie na takim poziomie. Na pewno wszystkim przyda się odpoczynek, a potem dobrze przepracowana zima.

Szans na awans nie straciliśmy, jednak przed wszystkimi mnóstwo pracy, potu i pewnie wyrzeczeń. Odbudowa z ruin zawsze jest ciężka, co zrobisz. Dla mnie, w moim sercu i w mojej głowie, Stomil zawsze będzie Wielki. Może to czasem psuje mi perspektywę, może czasem powoduje złą ocenę, ale zawsze będę tak myślał, bez względu na wszystko. Starych drzew się nie przesadza, jak mówi przysłowie, więc i mnie nie zmienicie.

SPW!

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: (S)krytym okiem, Stomil Olsztyn, Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, felieton, IV liga



Komentarze

  1. dzisiaj, 19:38 EXTRA

    Jeśli liście są piękne i pełne doświadczenia , młode osoby podnoszą i przynoszą do domu . Patrząc na spędzony przez nas czas w 4 lidze , z nowym właścicielem - to jest to czas zmarnowany i nijaki . Czas ten powinien być spożytkowany na budowaniu mocnej i cementowej drużyny już na 3 ligę , znalezienie tożsamości i wiary . Tutaj ponownie jest jakoś to będzie . Błagajmy miasto i róbmy dobrej jakości lobby o powrót finansowania przez nie . Jeśli jest inna droga to ciekaw jestem jaka - bo bogatych właścicieli już przeszliśmy . SPW ale prawda naśpiewałem się po strzelonych golach w tym meczy strasznie , jak nigdy . 😂

  2. dzisiaj, 15:35 waldi812

    To prawda, starych drzew się nie przesadza, zwłaszcza gdy opadły liście

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!