OKS 1945 Olsztyn w sobotę o godz. 17:00 na wyjeździe zmierzy się z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Zawodnicy OKS-u jadą z nastawieniem zdobycia kompletu punktów. Do drużyny powraca Paweł Sędrowski, pauzujący ostatnio za żółte kartki.
- Chcemy kolejne spotkanie zagrać na zero z tyłu i zagrać jak najlepiej w ofensywie, co musi zaprocentować zdobyciem bramki. Musimy zdobywać teraz punkty, żeby spokojnie utrzymać się w II lidze - mówi przed meczem bramkarz Daniel Iwanowski.
Na spotkanie piłkarze wybierają się w sobotę rano. Do autobusu nie wsiądzie na pewno Radosław Stefanowicz, który pauzuje za żółte kartki. Kontuzji na meczu Stomilowców nabawił się Sebastian Spychała. Zawodnik będzie pauzował sześć tygodni z powodu naderwania więzadeł. Z zespołem trenują już Łukasz Suchocki oraz Daniel Michałowski, jednak trener Zbigniew Kieżun nie będzie mógł w sobotę skorzystać z ich usług.
Aleksandrowianie natomiast do gry przystąpią bez swojego lidera - Arkadiusza Świętosławskiego, który musi pauzować za żółte kartki. Kontuzja z gry eliminuje Michała Białka, zdolny do gry ma natomiast być Kelechi Zeal Iheanacho, strzelec ostatniej bramki na własnym boisku dla Stomilu w ekstraklasie.
W rundzie jesiennej na stadionie Stomilu OKS 1945 zremisował 1:1 z Sokołem.
Autor: em