Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Łódzki KS

Stomil pokazał, że nie chce się utrzymać w I lidze

2012/2013 - I Liga (19. kolejka) Olsztyn - stadion Stomilu
16 marca 2013 r.
godz. 15:00

Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 0:0 Łódzki KS
Bramki
ż Kamil Hempel
ż Michał Glanowski
kartki Cezary Książek ż
Michał Mikołajczyk ż
Bartosz Biel ż
Łukasz Staroń ż
Bramki Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 5. Paweł Baranowski, 3. Rafał Remisz, 27. Kamil Hempel - 9. Łukasz Suchocki (76, 24. Karol Żwir), 21. Łukasz Jegliński, 31. Michał Glanowski, 55. Grzegorz Lech, 6. Paweł Kaczmarek (62, 77. Paweł Łukasik) - 87. Szymon Kaźmierowski (79, 11. Paweł Piceluk).
Łódzki KS: 12. Michał Kołba - 24. Piotr Wieczorek, 5. Mariusz Ragaman, 20. Artur Gieraga, 27. Michał Mikołajczyk (77, 10. Jakub Kiełb) - 14. Konrad Kaczmarek (60, 19. Dawid Borys), 2. Marcel Kotwica, 4. Cezary Książek (66, 3. Karol Drągowski), 11. Łukasz Staroń, 7. Bartosz Biel - 9. Piotr Gląba. 
Szczegóły sędziował: Piotr Siedlecki (Warszawa).
widzów: 1000.

Relacja

Stomil Olsztyn po bardzo słabym spotkaniu bezbramkowo zremisował w meczu 19. kolejki pierwszej ligi z Łódzkim Klubem Sportowym. Niestety... druga liga coraz bliżej Olsztyna. A miało być tak pięknie...

Po raz kolejny "biało-niebiescy" mieli problem z oddaniem celnego strzału na bramkę łodzian. Swoją dobrą okazję miał w pierwszej połowie Grzegorz Lech, ale z kilku metrów w sytuacji sam na sam z Michałem Kołbą trafił w... słupek. Dalsza faza meczu to niestety bezlitosne próby oddania choćby celnego strzału na bramkę rywala.

Po meczu swoją dezaprobatę wyrażali nawet kibice z trybuny krytej, którzy zachęcali naszych zawodników do wzięcia się za normalną pracę skoro w piłkę grać nie potrafią.

Niestety przykro się na to wszystko patrzy, ale Stomil jest bardzo blisko II ligi. Nie przekonują nas zapewnienia olsztyńskiego trenera, który matematycznie wylicza szansę na utrzymanie się w I lidze.

Niestety jak my nie potrafimy wygrać z zespołem, który gra tylko po to żeby dograć sezon, to z kim mamy wygrać? Za tydzień Stomil jedzie na kolejny ligowy mecz do Poznania. Mimo słabej postawy naszych piłkarzy wszystkich zapraszamy na wyjazd! STOMIL PONAD WSZYSTKO!

mmks, em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 14:54:16

90+3' Koniec meczu.
90' Trzy minuty dłużej potrwa dzisiaj mecz.
85' Żwir na spalonym.
84' Wieje nudą na boisku...
80' Lech wrzuca w pole karne, ale nie ma komu wykończyć akcji.
78' Paweł Piceluk wchodzi za Szymona Kaźmierowskiego.
76' Trzecia zmiana w drużynie gości: Kiełb wszedł za Mikołajczyka.
75' Karol Żwir wchodzi za Łukasz Suchockiego.
71' Biel zobaczył żółtą kartkę.
70' Żółta kartka dla Kamila Hempela.
70' Zostało 20 minut...
66' Żenujący strzał Jeglińskiego. Pocieszające jest tylko to, że "coś" atakują...
65' Kolejne niecelne uderzenia Lecha.
65' Druga zmiana w drużynie gości: Drągowski za Książka.
63' Słabe wybicie Skiby, ale rywale są dzisiaj jeszcze bardziej słabsi od nas.
62' Paweł Łukasik wchodzi za Pawła Kaczmarka.
60' Pierwsza zmiana u gości: Borys wszedł za Kaczmarka.
59' Suchocki w pole karne. Podaje na 5 metr, ale nie ma komu wykończyć akcji.
57' Zwycięstwo się oddala. I do tego trener Kaczmarek nie myśli o żadnych zmianach personalnych i taktycznych.
53' Hempel w pole karne do Kaźmierowskiego i piłka nad poprzeczką.
52' Trzeba zaatakować większą ilością graczy jeżeli marzy się tutaj o zdobyciu trzech punktów.
51' Marne dośrodkowanie z rzutu wolnego Suchockiego
47' Podanie, podanie, podanie, a gdzie strzał?
46' Ostatnie 45 minut dzisiejszego meczu. Hej Stomil GOOOL!
45' Koniec pierwszej połowy. Bez bramek w Olsztynie.
45' Kombinacyjna akcja Stomilu i nic z tego nie wyszła.
44' Lech strzela wysoko ponad poprzeczką. Choć miał czas na lepsze przyłożenie się do strzału.
44' Suchocki ładnie urwał się obrońcy. Dośrodkował, ale do kogo?
42' Szybkie podanie do Kaźmierowskiego, ale nasz napastnik znowu na spalonym.
42' Śmierdziało bramkę dla gości. Dośrodkowanie w pole karne z wolnego. Skiba jednak pewnie łapie!
41' Kaczmarek wpadł w pole karne, ale słabe dośrodkowanie. Siadło tempo spotkania. Stomil teraz nic nie gra i na bramkę do przerwy się nie zanosi.
33' Stomil przy piłce, ale nasi gracze nie mają pomysłu na strzelenie bramki.
30' Trafna uwaga z trybun, że z wyglądu Kaczmarek przypomina Kubę Kowalskiego. Oby i z gry były takie skojarzenia.
29' Kaźmierowski na minimalnym spalonym.
28' Mocne dośrodkowanie w pole karne Kaczmarka, ale bramkarz gości pewnie wybija piłkę z pola karnego.
27' Mikołajczyk za faul zobaczył żółtą kartkę.
27' Kaczmarek zamienił się pozycjami z Suchockim. Urwał się prawą stroną i został powalony przez Mikołajczyka.
25' Mamy przewagę z której nic nie wynika...
22' Glanowski mocno z rzutu wolnego. Bramkarz sparuje na rzut rożny.
20' Stomil cały czas przy piłce. ŁKS nie zrobił jeszcze żadnej akcji.
17' Zablokowane dośrodkowanie Pawła Kaczmarka.
16' Wrzutka Suchego w pole karne z rożnego, ale nie było komu strzelić z główki.
13' Kolejna ofensywna akcja Stomilu zatrzymana.
7' Stomil w natarciu! Jak zapowiadali tak atakują od początku.
6' Strzał ponad poprzeczkę.
5' Zółtko dla Książka. Idealna sytuacja na strzał na bramkę.
4' W idealnej akcji Lech trafia prosto w słupek. Powinno być 1:0!
2' Dośrodkowanie w pole karne Stomilu. Skiba pewnie łapie piłkę.
2' Pod kasami jeszcze wiele osób oczekuje na zakup biletu...
1' Zaczęli! Dalej jazda po 3 punkty!
Piłkarze wychodzą na murawę boiska.
Piłkarze czekają na wejście na płytę boiska.
Zapraszamy także na facebook.com/stomilolsztynpl - tam pierwsze zdjęcia z meczu!
Skład gości: 12. Michał Kołba - 7. Bartosz Biel, 20. Artur Gieraga, 9. Piotr Gląba, 14. Konrad Kaczmarek, 2. Marcel Kotwica, 4. Cezary Książek, 27. Michał Mikołajczyk, 5. Mariusz Ragaman, 11. Łukasz Staroń, 24. Piotr Wieczorek.
Skład Stomilu: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 3. Rafał Remisz, 5. Paweł Baranowski, 27. Kamil Hempel - 9. Łukasz Suchocki, 31. Michał Glanowski, 21. Łukasz Jegliński, 55. Grzegorz Lech, 6. Paweł Kaczmarek - 87. Szymon Kaźmierowski.
Witamy ze stadionu Stomilu! Za chwilę rozpoczniemy relację na żywo z meczu Stomil - ŁKS!


Zapowiedź

Mecz z Łódzkim Klubem Sportowym rozpoczął się już w czwartek, a zakończy w sobotę przed 17:00. Pierwszą połowę wygrali kibice, teraz trzeba wierzyć, że drugą zwyciężą piłkarze.

Od rana sympatycy klubu odśnieżali obiekt przy al. Piłsudskiego. Tradycyjnie nie zawiedli i swój obowiązek spełnili wzorowo, w sobotę też będą z drużyną - od początku do końca. - Pomagam odśnieżać boisko, żeby piłkarze mieli gdzie grać - mówi z zapałem młody kibic Stomilu. - Jestem tutaj z własnej, nieprzymuszonej woli, bo chcę żeby mecz się odbył - dodał z kolei starszy z sympatyków "biało-niebieskich".

Przechodząc do sobotniego spotkania można śmiało stwierdzić, że wbrew pozorom i panującej opinii ŁKS to nie są chłopcy do bicia, co pokazało spotkanie w poprzedniej kolejce z wyżej notowanym GKS-em Katowice. Podopieczni Piotra Zajączkowskiego to młodzi, ambitni, waleczni, a co najważniejsze posiadający niezłe umiejętności piłkarskie zawodnicy. Mimo kłopotów kadrowych łodzian wydaje się, że to oni będą faworytem tego spotkania.

Należy jeszcze nadmienić, że ŁKS przed meczem ze Stomilem rozegrał sparing, w którym pewnie pokonał drugoligowy Tur Turek 6:0. Gole w meczu zdobyli Karol Drągowski, Damian Pawlak, Piotr Wieczorek, Cezary Książek, Jakub Kiełb oraz Dawid Borys.

A, i jeszcze jedno. Nie wytwarzajcie niepotrzebnej presji, bo Stomil nic nie musi. Była presja jesienią, była przed meczem z Dolcanem, każdy wie jak to się skończyło. Dajmy im zagrać normalnie, na luzie, bez presji na wynik. Przyjdźcie wszyscy na "łuk biało-niebieski" zdzierajcie gardła i ponieście piłkarzy głośnym i fanatycznym dopingiem. Zapraszamy!

mmks