W najbliższą sobotę Stomil Olsztyn zagra z Łódzkim Klubem Sportowym. Początek meczu w sobotę o godzinie 15:00.
HISTORIA
Historia Łódzkiego Klubu Sportowego zaczyna się w 1908 roku, choć formalnie stowarzyszenie zostało zarejestrowane rok później. W 1912 roku ŁKS zdobył pierwsze mistrzostwo Łodzi, a rok później własnymi siłami zbudował boisko przy ulicy Srebrzyńskiej. W czasach pierwszej wojny światowej piłkarze zamienili stroje sportowe na mundury i walczyli o niepodległość Rzeczypospolitej. W okresie międzywojennym ŁKS stał się najważniejszym stowarzyszeniem sportowym w mieście i takim pozostał do dziś. Klub był jednym z założycieli polskiej ligi piłkarskiej, a w debiucie - w derbach Łodzi - pokonał Klub Turystów 2:0 po golach Jana Durki. Chlubą międzywojennego ŁKS byli olimpijczycy Wawrzyniec Cyl (Paryż 1924) i Antoni Gałecki (Berlin1936), który uczestniczył także w mistrzostwach świata 1938 roku. Za to najwybitniejszym sportowcem klubu i ulubieńcem publiczności był reprezentant Polski Władysław Król, który na igrzyskach wystąpił jako hokeista, ale uprawiał także narciarstwo, tenis i pływanie. W 1932 roku ŁKS zajął w rozgrywkach ligowych czwarte, najlepsze miejsce, a swój sukces powtórzyli dopiero w pierwszych powojennych rozgrywkach w 1946 roku. Sukcesy przyszły w latach 50., gdy szkoleniowcem drużyny został Władysław Król: wicemistrzostwo (1954), Puchar Polski i trzecie miejsce (1957) oraz pierwszy tytuł najlepszej drużyny w kraju (1958). Ikoną klubu był Stanisław Baran, który w wieku 37 lat zdobył w meczu z Górnikiem Zabrze cztery gole. Występujący w dziesięciu ŁKS wygrał 5:1 na stadionie rywala i otrzymał przydomek "Rycerze Wiosny". W latach 60 idolem łódzkiej młodzieży był Jerzy Sadek, a w następnej dekadzie występował Jan Tomaszewski, najsławniejszy bramkarz w historii polskiej piłki, bohater meczu ma Wembley (1973), finałów mistrzostw świata w NRF (1974) i srebrny medalista igrzysk w Montrealu (1976). Największą wpadką dekady była stracona szansa na mistrzostwo Polski w 1977 roku, po której przyszły trudne lata 80. Najlepszy występ ŁKS zaliczył sezonie 1987/88, przegrywając brązowy medal z Legią gorszą różnicą goli. W 1994 roku ŁKS dotarł do finału Pucharu Polski (0:2 z Legią), ale wystąpił w Pucharze Zdobywców Pucharów (FC Porto 0:2 i 0:1). W 1998 roku ŁKS już jako Sportowa Spółka Akcyjna zdobył drugie w historii mistrzostwo Polski, a drużynę prowadzili trenerzy, w przeszłości piłkarze: Ryszard Polak i Marek Dziuba (zawodnik reprezentacji Polski, która zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1982 roku). W Europie mistrzowski Łódzki Klub Sportowy zaprezentował się godnie, przegrywając awans do Ligi Mistrzów z jej późniejszym triumfatorem Manchesterem United (0:2 i 0:0) i odpadając z Pucharu UEFA po meczach a AS Monaco (1:3 i 0:0). (źródło: lkslodz.pl)
OBECNY SEZON
Pozycja w tabeli: Łódzki Klub Sportowy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Ostatnie trzy spotkania w lidze: 0:1 GKS Katowice (D), 0:2 Arka Gdynia (D), 1:0 Okocimsko KS Brzesko (W).
Powiązanie ze Stomilem i regionem: Trenerem Łódzkiego Klubu Sportowego jest Piotr Zajączkowski były piłkarz Stomilu Olsztyn. Ostatnie pół roku w Łodzi grał Paweł Kaczmarek, który teraz gra w Stomilu.
HISTORIA POJEDYNKÓW
I liga 1994/1995 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:1
I liga 1994/1995 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 0:0
I liga 1995/1996 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:0
I liga 1995/1996 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 4:0
I liga 1996/1997 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 4:2
I liga 1996/1997 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:1
I liga 1997/1998 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:3
I liga 1997/1998 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 3:1
I liga 1998/1999 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 2:0
I liga 1998/1999 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:0
I liga 1999/2000 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 1:1
I liga 1999/2000 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 1:0
II liga 2002/2003 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 6:1
II liga 2002/2003 Stomil Olsztyn - Łódzki KS 0:2
I liga 2012/2013 Łódzki KS - Stomil Olsztyn 0:2
12.03.13 10:57 tommy1976
powinni wziąć Petra Nemca, pogonili go z Arki, ale może u nas by się sprawdził, wziąłby towarzystwo za twarz, i może coś by ugrali jeszcze ...
12.03.13 10:15 przem85
ja się zgadzam z kilabez-em , Zajączkowski nigdy nie powinien zostać naszym trenerem, ja akurat pamiętam jego jako dumnego trenera jezioraka a takich rzeczy się nie wybacza i nie zapomina. Trzeba teraz rozjechać jego młodzików ze 4:0 żeby nie było wątpliwości. A taktykę już przewiduję: Zając zawsze przeciwko Stomilowi grał "autobus przegubowy we własnym polu karnym" i nigdy na szczęście nie sprawdzała się jego super taktyka. SPW
12.03.13 09:59 kilabez
Zajączkowski następcą Kaczmarka? proszę was... trochę szacunku do siebie samych. Już zapomnieliście jak ta pała w kiławie się panoszyła po zwycięstwie nad nami? zapomnieliście jakie sisiorowcy mieli koszulki na sobie? Dla mnie ten gość to ścierwojad i leci jak mucha do gówna. On jest trenerem zawsze tam gdzie nie płacą. Jeżeli on w Oln zacznie trenerować to dla mnie będzie to jednoznaczne z końcem naszej drużyny. Ale to tylko moje skromne zdanie...
11.03.13 20:42 tommy1976
mam nadzieję że nasi nie będą sugerować się tylko tym co widzieli w sparingu z ŁKS, bo liga to zupełnie co innego, a jeśli na Orange pokazują najlepsze fragmenty meczów, to ŁKS akurat sytuacje sobie stworzył i tego meczu nie powinien przegrać
11.03.13 19:45 Kot
Według mnie śmiało można u buka stawiać X2. Jeśli Kot się pomyli i nie będzie miał racji, to staropolskim zwyczajem wejdzie pod stół i to odszczeka :)
11.03.13 19:38 FC Szczytno
niema co ich lekcewazyc bo sie mozemy zdziwic i dostac w dupe a tego chyba nikt nie wytrzyma i kopy sie posypia!!! Zajaczkowski dobry trener i ogarnal troche ŁKS dlamnie to nastepca Kaczmarka!!
11.03.13 15:08 tommy1976
wszystko co poniżej napisane się zgadza, ja bym tylko dodał żeby nasi grajkowie i reszta nie dopisywali sobie 3 pkt już przed meczem, bo się skończy kompromitacją. jeśli nie wygramy tego meczu już możemy planować nowy sezon, niestety II ligowy, a wtedy powinni zacząć grać tacy ludzie jak Dżemik, Nawrocki. Kaczmar jeśli nie odejdzie powinien dostać "rozkaz" grania młodymi bez względu na wyniki...
11.03.13 14:42 Tiger
Osobiście to bym się wstydził, gdybym miał grać pod taką banderą a dodatkowo Tur Turek to też nie potęga. Albo teraz wygramy albo żegnamy się z I ligą.
11.03.13 13:39 Barbachłan
@Tiger: trafne spostrzeżenie, choć można na to spojrzeć z innej strony: w ŁKS-ie gra 3/4 Tura Turek - chłopaków ze zgranej ekipy której szło całkiem przyzwoicie w "II lidze zachodniej" a teraz " kuchennymi drzwiami" awansowali do pierwszej ligi i to od razu pod utytułowaną banderę-myślę, że nie potrzebują lepszej motywacji do grania na maxa i gryzienia trawy w każdym meczu. i jeszcze jeden istotny argument: trenuje ich "Zając", który zawsze ma coś do udowodnienia w Olsztynie. To tak ogólnie z mojej strony - taki punkt widzenia do omówienia ;-)
11.03.13 13:18 Tiger
Każdy inny wynik niż zwycięstwo Stomilu będzie kompromitacją dla nas, przeciwnik to trup organizacyjny, bankrut i piłkarska III liga. Chyba wszyscy zdają sobie z tego sprawę.