Stomilowcy coraz bardziej zaskakują w meczach sparingowych. W niedzielne popołudnie podopieczni Dariusza Maleszewskiego wygrali z Concordią Elbląg 3:1 (3:0).
Stomilowcy wynik spotkania ustalili już do przerwy. Prowadzenie 3:0 po 45 minutach z takim przeciwnikiem może zaskoczyć nie jednego fachowca piłki nożnej w regionie, tym bardziej, że w Stomilowcach w tym tygodniu panuje wirus i zespół zagrał osłabiony. - Dzisiaj paru chłopaków grało podziębionych. Kilku zostało w domu. W meczu nie zagrali m.in. Tomasz Aziewicz, Krystian Wojciechowski, Jacek Gabrusewicz, Jakub Prusik czy Mateusz Banaś - wyjaśnia trener Dariusz Maleszewski.
06.03.11 20:31 Detox
Łanie Ładnie ; )