Artykuł

Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali w Łęcznej, fot. Artur Szczepański

Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali w Łęcznej, fot. Artur Szczepański

Łęczna - stadion Górnika, 16 listopada 2013 r., godz. 17:00

Wyjazdowa niemoc Stomilu trwa w najlepsze

16.11.13 18:52   hub, em   5  

Niestety nie udało się piłkarzom Stomilu Olsztyn przywieźć punktów z Łęcznej. Lider I ligi wygrał z "Biało-niebieskimi" 3:0. Bramki dla gospodarzy strzelali: Bartłomiej Niedziela, Damian Szpak oraz Sebastian Szałachowski.

Piłkarze i trener Stomilu Olsztyn przed meczem zapowiadali, że jadą zdobyć punkty. Kibice mając na uwadze ostatni mecz z Miedzią Legnica byli dobrej myśli. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna i niemoc wyjazdowa Stomilu trwa w najlepsze.

Piłkarze Górnika Łęczna od początku spotkania narzucili swoje warunki gry i przez pierwsze 45 minut stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji bramkowych, po których mogli prowadzić. W bramce dobrze spisuje się Dawid Mieczkowski, który w kilku sytuacjach uchronił zespół Dumy Warmii przed utratą bramki. Stomil pierwszą groźną sytuację stworzył dopiero pod koniec pierwszej połowy. Bzdęga podawał do Jeglińskiego, ten dośrodkował, lecz bramkarz Górnika złapał piłkę bez żadnych problemów.

Bardzo źle ułożyła się druga połowa spotkania dla Stomilu Olsztyn. Już w 48 minucie podopieczni Adama Łopatko stracili bramkę. Damian Szpak dośrodkował do Szałachowskiego, ten strzela prosto w Mieczkowskiego, piłka wpada pod nogi Bartłomieja Niedzieli, który zdobywa pierwszą bramkę w tym meczu dla zespołu z Łęcznej.

Gospodarze podwyższyli wynik w 65 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnika z Łęcznej, niepilnowany był Damian Szpak, który wpakował piłkę do bramki zawodników Stomilu. Ten młody zawodnik, który pojawił się na boisku w 37 minucie strzelił swoją pierwszą bramkę w I lidze.

W końcówce meczu piłkarze Górnika, kilkoma podaniami rozmontowali defensywę, która spisywała się nie najlepiej w tym meczu i bramkę zdobył Sebastian Szałachowski.

W meczu zabrakło chorego Rafała Remisza oraz Dominika Kuna, który uczestniczy w Turnieju Czterech Narodów.

Ostatni mecz w tym roku Stomil Olsztyn zagra za tydzień w Gdyni z Arką.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Górnik Łęczna, I liga, Łęczna



Komentarze

  1. 18.11.13 13:21 Biała Armia

    Ja Myślę ze musimy oczekiwać w każdym meczu 3 punkty bo ta drużyna ma ambicję i wolę walki ale nie umieją co tydzień tego pokazywać tylko co któryś mecz. Mamy bardzo dobrą pomoc, jak chcą to pokazali w paru meczach ze mogą stworzyć sytuację i nawiązać rywalizację z górną tabela. Martwi mnie strasznie Obrona Czyli Hempel Kucharski I Koprucki z tymi piłkarzami będzie ciężko nam utrzymać dobre miejsce w górnej częsci tabeli.Widać ze muszą dla Remisza znaleść Godnego stopera i partnera bo ci co są tylko straty.No i napad martwi mnie bo tylko jest Bzdęga i Łukasik o ile po kontuzji znowu odżyje bo Kazika juz nie liczę, z nim trzeba sie pożegnać.

  2. 16.11.13 21:20 obserwator1985

    Dlaczego nie możemy oczekiwać zwycięstw nad rywalami z pierwszej 5? Stomil Olsztyn zawsze powinien grać o trzy punkty. Ten klub to marka, historia i tradycja. Przesadą to jest raczej ilość celnych strzałów i sytuacji drużyny w tym meczu. Mam nadzieję, że w następnym spotkaniu z Arką pokażemy znacznie więcej. Pozdro:)

  3. 16.11.13 21:00 R Ö B ? R Ť

    Bez przesady.Graliśmy z liderem tabeli i jedną z najlepszych drużyn w lidze.Być może wyszliśmy zbyt ofensywnie ustawieni,bo wynik faktycznie wysoki.Nie oczekujmy zwycięstw nad rywalami z pierwszej 5.Z resztą punkt na wyjeździe ,3 u siebie i będzie dobrze ;)

  4. 16.11.13 18:58 barakuda

    chyba wracaja stare czasy: u siebie twierdza na wyjazdach cienko...

  5. 16.11.13 18:53 kilabez

    No i w pizdu dół

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!